Dla Radwańskiej był to pierwszy mecz w Miami. Polka, rozstawiona z numerem trzecim, w pierwszej rundzie miała wolny los. Wracająca po poważnej kontuzji Cornet w swoim pierwszym starciu pokonała Galinę Woskobojewą 6:4, 7:5. Z Radwańską szans nie miała. Polka rozprawiła się z Francuzką w godzinę i sześć minut.
W pierwszym secie Polka nie oddała rywalce ani jednego gema. Wygrywanie kolejnych partii nie przychodziło jej łatwo, ale w najważniejszych momentach była skuteczniejsza, trafiała w linie czy rogi kortu. Zdarzało jej się też pokazać trochę swojej "magii".
Na początku drugiego seta Cornet poprosiła o przerwę medyczną. Francuzce zaczęły szwankować plecy, fizjoterapeutka przez kilka minut masowała dolną partię jej kręgosłupa. Cornet wróciła do gry, ale i tak była w stanie ugrać tylko jednego gema.
Rywalką Radwańskiej w trzeciej rundzie turnieju w Miami będzie Madison Brengle (WTA 60). Amerykanka pokonała Słowaczkę Annę Schmiedlovą (7:5, 6:4). 25-latka z Polką jeszcze nigdy nie grała. Ich mecz odbędzie się w sobotę.
Kim był chłopak Radwańskiej? Czy Vonn i Woods wciąż są razem? Słynne sportowe pary[QUIZ]