Tak relacjonowaliśmy mecz Radwańskiej na żywo
Spotkanie, tak jak przewidywano, przypominało starcie z maszyną do wyrzucania piłek. Keys grała siłowo, na pełnym ryzyku, a Polka starała się ją pokonać cierpliwością i przede wszystkim popełniać jak najmniej błędów. To się udało. W sumie Radwańska popełniła w całym meczu tylko siedem niewymuszonych błędów, a rywalka 40. Keys miała jednak aż 48 wygrywających zagrań, a nasza tenisistka - 13.
Mecz rozpoczął się fatalnie - już na "dzień dobry" Radwańska została przełamana. Ale na odpowiedź nie trzeba było długo czekać - już w kolejnym gemie Polka wyrównała stan rywalizacji, wykorzystując pierwszego break pointa.
W kolejnych gemach tenisistki miały swoje szanse na przełamanie, a najlepszą miała Polka przy stanie 6:5. Gdy serwowała Amerykanka, Radwańska nie zdołała wykorzystać aż trzech piłek setowych - najpierw Keys zagrała nie do obrony, potem Polka zagrała return w aut, a przy trzeciej Amerykanka popisała się świetnym skrótem.
Dlatego o zwycięstwie w I partii musiał zadecydować tie-break. Polka szybko wyszła na prowadzenie 5:1 i przewagi już nie oddała. Piątą piłkę setową Keys wyrzuciła w aut.
Drugi set był bardzo wyrównany - do stanu 4:3 nie było żadnego break pointa. Ale Radwańska w ósmym gemie miała problem z serwisem, zbyt lekkie podania poskutkowały prowadzeniem Amerykanki 40:0. Pierwszego break pointa nasza tenisistka obroniła, ale przy drugim piłka po uderzeniu Keys ześlizgnęła się po taśmie i spadła na stronę Polki. W ostatnim gemie Radwańska jeszcze powalczyła, ale Keys ostatecznie wygrała drugą piłkę setową.
W trzecim secie mieliśmy podobną sytuację, tylko to Radwańską Keys musiała gonić, bo Polka zaczynała od serwisu. Przy stanie 3:3 bardzo długi gem serwisowy Radwańska wygrała na przewagi, a w kolejnym kompletnie pogubiła się Keys. Najpierw puściła piłkę, bo myślała, że wyjdzie w aut, potem miała podwójny błąd serwisowy, a przy stanie 30:15 była długa wymiana, którą Polka zakończyła kapitalnym skrótem. Pierwszą piłkę na przełamanie Radwańska zepsuła - zagrała za krótki lob, ale w kolejnej wymianie Keys posłała piłkę w siatkę. Ostatni gem meczu Radwańska wygrała do 30.
Zobacz ostatnią piłkę i wielką radość Radwańskiej:
Było to czwarte spotkanie Radwańskiej z Keys i czwarte zwycięstwo Polki. W półfinale Radwańska zagra z Garbine Muguruzą, która po drodze wyeliminowała m.in. Karolinę Woźniacką. Z Hiszpanką tenisistka z Krakowa grała do tej pory cztery razy i zwyciężyła dwukrotnie. W ostatnich dwóch tegorocznych meczach górą była jednak rywalka. Wyeliminowała Polkę z turniejów w Sydney i Dubaju.
W drugim półfinale Serena Williams zagra z Marią Szarapową.
Jak wygrać w tenisa? Kolor koszulki, krzyk, a może uroda? [KALISZ RYSUJE]
Schweinsteiger i inne WAGS. Pięknie na trybunach Wimbledonu!