Federer niecałą godzinę przed finałem wyszedł na kort do powoli gromadzącej się w hali w Londynie publiczności i przeprosił, mówiąc, że nie będzie w stanie zmierzyć się z Djokoviciem.
- Mam nadzieję, że zrozumiecie moją decyzję. Chciałem wyjść na kort i przeprosić za moją nieobecność. Na tym poziomie z tego typu bólem pleców nie jestem w stanie rywalizować - powiedział Szwajcar.
Tym samym numer jeden w rankingu wygrał wieńczący sezon turniej Masters.
Publiczność zgromadzona w hali w Londynie nie będzie musiała jednak obchodzić się smakiem. Federera zastąpi Andy Murray, który z rywalizacji odpadł po fazie grupowej. Tenisiści zagrają w ramach meczu pokazowego.
Federerwegetarianinem? Czego możesz nie wiedzieć o najlepszych tenisistach świata