Tenis. Maria Szarapowa wywołała burzę w Indiach

Rosyjska tenisistka naraziła się kibicom krykieta z Indii, którzy zasypali ją negatywnymi komentarzami na portalach społecznościowych. Powodem ataków było przyznanie się Szarapowej do tego, że nie ma pojęcia, kim jest Sachin Tendulkar.

Tendulkar w ojczyźnie ma status półboga i przez wielu kibiców uważany jest za najlepszego zawodnika w historii krykieta. W sobotę zasiadł na trybunach razem z Andrew Straussem, byłym angielskim krykiecistą i Davidem Beckhamem, żeby obejrzeć pojedynek Szarapowej z Alison Riske. Po meczu dziennikarze zapytali tenisistkę, czy zdawała sobie sprawę, że ogląda ją ikona krykieta. Pięciokrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych odpowiedziała, że nie, ale widziała Beckhama. Dziennikarze kontynuowali wątek. Wyjaśnili, że Tendulkar to mężczyzna, który siedział obok słynnego piłkarza i zapytali, czy była liderka światowego rankingu wie, kto to jest? Szarapowa przyznała, że nie ma pojęcia.

Ta odpowiedź wywołała falę oburzenia. Rosyjska gwiazda została zasypana negatywnymi komentarzami. - Zawsze byłem jednym z Twoich największych fanów, ale teraz już nigdy nie obejrzę Twojego meczu - napisał jeden z kibiców na Facebooku. Inni wypowiadali się w podobnym lub nawet ostrzejszym tonie. Na Twitterze powstał hashtag #WhoIsMariaSharapova, który szybko się zdobył sporą popularność wśród użytkowników z Indii.

W obronę rosyjską tenisistkę wzięła Barka Dutt, znana hinduska prezenterka telewizyjna. - Dlaczego atakujemy Szarapową za to, że nie wie, kim jest Tendulkar. Czy to ważne? - zapytała na Twitterze Dutt. - To go nie umniejsza, a my brzmimy przez to bardzo niepewnie.

Więcej o tenisie czytaj na Tennisklub.pl

Czołowe tenisistki w efektownych kreacjach na imprezie przed Wimbledonem [ZDJĘCIA]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.