Roland Garros. Kuzniecowa długo nie pograła

Po imponującym zwycięstwie nad Agnieszką Radwańską Swietłana Kuzniecowa łatwo przegrała (0:6, 5:7) w IV rundzie turnieju na kortach Rolanda Garrosa z Włoszką Sarą Errani.

Roland Garros: 1/8 finału mężczyzn ? 1/8 finału kobiet ?

Nim mecz na korcie Philippe'a Chartiera się rozkręcił było już po pierwszym secie. Rosjanka przegrała go do zera w niespełna pół godziny.

- Swietłanie przydarzyło się to samo co waszej Agnieszce dwa dni temu. Była faworytką, usztywniła się i łatwo przegrała - wyjaśniła w dwóch zdaniach jedna z rosyjskich dziennikarek akredytowanych na turniej w Paryżu. Rosjanie mieli się z czego cieszyć dwa dni temu, tak teraz czują dokładnie to samo co Polacy po porażce Rawdańskiej.

Dla Włoszki będzie to pierwszy występ w ćwierćfinale Rolanda Garrosa, ale w najlepszej ósemce turnieju wielkoszlemowego już była - w tym roku w Melbourne. Teraz zmierzy się z Angelique Kerber, która pokonała Chorwatkę Petrę Martić.

Szaleni tenisowi rodzice - kradną, biją, obrażają

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.