Australian Open. Rakieta Agnieszki Radwańskiej rozpadła się w decydującym gemie

W trzecim decydującym o losach spotkania secie potyczki Agnieszki Radwańskiej z najstarszą aktywną zawodniczką Kimiko Date-Krumm (6:4, 4:6, 7:5) doszło do niecodziennej sytuacji - Polska tenisistka złamała swoją rakietę odbijając serw przeciwniczki.

Incydent z rozpadnięciem się rakiety Agnieszki Radwańskiej na Zczuba.tv

Łamanie rakiet na kortach tenisowych, a raczej o korty, nie są rzadkością i niczym nadzwyczajnym. Ale dokonanie tego bez premedytacji, a tym bardziej próbując odbić najzwyczajniejszą piłkę nie zdarza się tak często - a to właśnie przytrafiło się Agnieszce Radwańskiej w I rundzie Australian Open.

Polska tenisistka w zwycięskim i trwającym ponad dwie i pół godziny meczu z 40-letnią Kimiko Date-Krumm przy jednym z returnów próbowała odbić piłkę bekhendem, ale jej rakieta się rozpadła. Główka od rakiety odleciała niemal do pierwszego rzędu trybun, a rączka została na miejscu.

 

Do incydentu doszło w decydującym o losach spotkania gemie, w którym Polka kilkukrotnie uderzyła o kort rakietą, ale nie mocniej niż zwykła to robić w porywach złości w innych meczach. Komentatorzy stwierdzili zgodnie, że nigdy czegoś takiego na kortach nie widzieli, chociaż historia zna podobne przypadki - rakieta pękła w rękach m.in. Niemce Annie Lenie Groenefeld.

Kolejną rywalką Radwańskiej będzie 20 letnia Chorwatka Petra Martić, która wygrała z reprezentantką gospodarzy Sophie Ferguson.

Agnieszka Radwańska wygrywa w Australian Open ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.