Australian Open. Sensacyjny wynik finału! Angelique Kerber pokonała Serenę Williams

Angelique Kerber po raz kolejny zadziwiła trybuny w Melbourne i tenisowych ekspertów. Rozstawiona z siódemką Niemka pokonała Serenę Williams 6:4, 3:6, 6:4 w finale Australian Open, który powinien się znaleźć wśród najlepszych tenisowych spotkań 2016 roku.

Kerber wygrała, choć przed meczem mało kto dawał jej szanse. Bukmacherzy płacili za jej wygraną ponad sześć dolarów za jednego postawionego, podczas gdy kurs na Williams wynosił między 1,10 a 1,15. Wierzyła jednak sama Niemka i wiary w zwycięstwo nie straciła ani na moment.

Mecz zaczął się zupełnie inaczej niż półfinał Williams z Radwańską. Polka przegrała pierwszego seta w 20 minut, i przyznała później, że mogła tylko stać i się przyglądać. Kerber od początku walczyła, już w trzecim gemie przełamała Amerykankę, i choć ta wyrównała na 3:3 to Niemka po chwili odzyskała inicjatywę i nie oddała prowadzenia już do końca seta.

Williams czując tak duży opór ze strony Kerber grała nerwowo. Popełniała dużo błędów (w całym meczu 46 przy 47 uderzeniach wygrywających), gorzej też serwowała (siedem asów, sześć podwójnych błędów serwisowych). Drugi set należał jednak do niej. Przełamała Kerber wychodząc na prowadzenie 3:1 i utrzymała je do końca.

Dla Kerber był to pierwszy wielkoszlemowy finał w karierze, ale nie widać było po niej tremy. W decydującym secie prowadziła 5:3, serwowała, ale dała się przełamać. Nie był to jednak koniec, bo w kolejnym gemie skończyła mecz wykorzystując pierwszą piłkę meczową.

Choć Kerber urodziła się w Bremie, trenuje i mieszka na co dzień w podpoznańskim Puszczykowie. W pierwszej rundzie Australian Open męczyła się z Japonką Misaki Doi, obroniła nawet piłkę meczową. Później jednak grała coraz lepiej, w ćwierćfinale pierwszy raz w karierze pokonała Wiktorię Azarenkę, a w finale Williams.

Był to siódmy mecz obu tenisistek i dopiero druga wygrana Kerber. W nagrodę otrzymała 3,4 miliona dolarów australijskich czyli prawie 10 milionów złotych. Wygrywając obroniła też rekord swojej rodaczki Steffi Graf, która wygrała w karierze 22 tytuły wielkoszlemowe. Williams zatrzymała się na 21, w półfinale US Open sensacyjnie uległa Robercie Vinci, a teraz przegrała z Kerber.

Williams wygrała w Melbourne sześć razy, w 2003, 2005, 2007, 2009-10 i 2015 roku. W sobotę przegrała dopiero piąty z 26 wielkoszlemowych finałów w karierze.

Wygrana Kerber oznacza też, że zostanie od poniedziałku druga tenisistką rankingu WTA. Agnieszka Radwańska wyprzedziła Garbine Muguruzę, ale utrzyma czwartą pozycję, bo wyprzedzi ją Niemka.

Wynik finału:

Angelique Kerber (Niemcy, 7) - Serena Williams (USA, 1) 6:4, 3:6, 6:4

Jak się zmieniała Agnieszka Radwańska?

Zobacz wideo
Czy Serena Williams wygra w 2016 roku swojego 22. Szlema w karierze?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.