Australian Open. Agnieszka Radwańska: W półfinale nie będę miała nic do stracenia

- Czuję się bardziej dojrzała. Pamiętam poprzednie półfinały i finał Szlema, teraz nie będę tak zdenerwowana - zapowiedziała Agnieszka Radwańska po pokonaniu w ćwierćfinale Australian Open Hiszpanki Carli Suarez Navarro 6:0, 6:3. O finał Polka zagra z Sereną Williams.

Agnieszka Radwańska w półfinale! [RELACJA]

Radwańska nadspodziewanie łatwo poradziła sobie z 11. tenisistką rankingu WTA, znaną z doskonałej gry w defensywie. - Jestem bardzo zadowolona - powiedziała zaraz po meczu - Wiedziałam, że wszystkie piłki będą wracać na moją stronę. Chciałam być agresywna i skupić się na serwisie, to mi się udało - dodała.

Polka grała pierwszy mecz na najważniejszym korcie w Melbourne, Rod Laver Arena, o 11 lokalnego czas. - Denerwowało mnie trochę słońce świecące w twarz - przyznała. Choć miała daszek, to widać było, że zagrywanie smeczów sprawia jej problem.

Teraz Radwańska zmierzy się w półfinale z rozstawioną z jedynką Sereną Williams, która pokonała 6:4, 6:1 Marię Szarapową. Z Amerykanką Polka ma bilans 1-8, a jedyne zwycięstwo odniosła w mającym pokazowy charakter Pucharze Hopmana. - Nie będę miała nic do stracenia. Mam nadzieję, że zagram swój najlepszy tenis. Pamiętam poprzednie półfinały i finał Szlema, teraz nie będę tak zdenerwowana. Czuję się bardziej dojrzała - zakończyła Polka.

Po obejrzeniu tych akcji zakochasz się w tenisie. Niesamowite wymiany na Australian Open [WIDEO]

Zobacz wideo

źródło: Okazje.info

Czy Agnieszka Radwańska wygra Australian Open?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.