21-letnia Anna Lena Friedsam dzielnie walczyła o ćwierćfinał Australian Open w meczu z Agnieszką Radwańską. Niemka wygrała pierwszego seta, a w trzecim była bardzo blisko piłki meczowej. To właśnie wtedy opuściły ją siły.
Friedsam poprosiła o interwencję medyczną, ale na kort wróciła z wielkim grymasem bólu. Nie miała siły serwować, jeden serwis próbowała nawet wykonać od dołu. Wtedy na jej twarzy pojawiły się łzy bezsilności.
Sędzia główny nie miał litości dla płaczącej Niemki i ukarał ją karą za przedłużanie serwisu. Zawodniczki mają tylko 20 sekund na swoją zagrywkę. Arbiter upominał również Niemkę za błąd stóp.
W samej końcówce Friedsam próbowała się wziąć w garść, otarła łzy i walczyła o każdą kolejną piłkę, ale w ostatnim gemie wygrała tylko jedną wymianę. Agnieszka Radwańska starała się za wszelką cenę skoncentrować na swojej grze i nie przejmować dramatem rywalki.
Polka była bardzo blisko odpadnięcia z turnieju, ale w trzecim secie wygrała pięć gemów z rzędu. Radwańska tym samym awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego Australian Open. Jej rywalką będzie Hiszpanka, Carla Suarez Navarro.
Radość Radwańskiej, łzy i koszmar rywalki, czyli dramatyczna walka o ćwierćfinał [ZDJĘCIA]