Australian Open. Radwańska zagra z młodziutką Watson

W trzeciej rundzie tenisowego Australian Open Agnieszka Radwańska zmierzy się z nadzieją brytyjskiego tenisa, Heather Watson (50. WTA). Wcześniej na korcie spotkały się raz. W trzeciej rundzie Wimbledonu Polka nie dała Watson żadnych szans.

Kolejny mecz Radwańskiej na żywo w aplikacji Sport.pl Live >

 

Ich mecz odbył się pod koniec czerwca 2012 roku, kiedy panie spotkały się w trzeciej rundzie Wimbledonu.

- Nigdy z Heather Watson nie grałam, więc tak do końca nie wiem, czego się spodziewać i jak będzie mi leżał jej tenis. To Brytyjka, więc umie grać na trawie, oni wszyscy od początku dużo grają na tej nawierzchni - mówiła przed meczem Radwańska.

Okazało się, że nie ma się czego bać - Radwańska wygrała bez żadnych problemów 6:1, 6:2, a Brytyjka na korcie była bezradna. Tym razem zawodniczki zmierzą się w trzeciej rundzie Australian Open,

Młoda Brytyjka urodziła się 20 lat temu w Guernesy (Papua - Nowa Gwinea). Od 2006 roku Watson wygrywała na Wyspach w swoich kategoriach wiekowych prawie wszystko. Stylem gry przypomina nieco Martinę Hingis. Świetnie porusza się po korcie i odbija głównie oburęcznym backhendem. Mimo mocnego serwisu dobrze gra technicznie.

Wielki powrót w drugiej rundzie

W pierwszej rundzie Watson pokonała Rumunkę Aleksandrę Cadantu 2:6, 6:3 i 6:2. W drugiej było trudniej - Brytyjka trafiła na reprezentantkę Kazachstanu Ksenię Pervak. Pierwszego seta Watson przegrała 4:6. Druga odsłona to thriller. Watson prowadziła 6:5. W dwunastym gemie rywalka sprawdziła jej zdaniem autową piłkę i miała rację. Wyprowadzona z równowagi Brytyjka przegrała tę partię, co oznaczało tie-break. A tam było już 6:3 dla Pervak. Watson zagrała mocny forehand blisko linii i znów o punkcie zdecydowały komputerowe czujniki. Tym razem górą była Watson, która wygrała drugiego seta, a w trzecim już nie dała szans Pervak

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.