Radwańska, by móc jeszcze marzyć o wyjściu z grupy, musiała wysoko (w dwóch setach) wygrać z Kerber i liczyć, że Niemka także bez problemów pokona Kwitową, a Czeszka przegra z Sereną Williams.
Marzenia prysły już na początku meczu - Kerber w pierwszych minutach dwa razy przełamała Polkę i szybko wyszła na prowadzenie 3:0. Radwańskiej brakowało koncentracji, grała niedokładnie, często popełniając niewymuszone błędy. W pierwszej partii, która trwała zaledwie 36 minut, zabrała rywalce tylko dwa gemy. W drugiej także nie podjęła walki i szybko zeszła z kortu ze spuszczoną głową.
Mimo trzech porażek w Stambule Polka zamknie rok na trzecim miejscu w rankingu WTA Tour, w którym wyprzedzi nieobecną Rosjankę Marię Szarapową (kontuzja barku). Przed turniejem traciła do niej jeden punkt, ale każda porażka w fazie grupowej dała jej 70 pkt.
Dotychczas najwyżej notowana na zakończenie sezonu była na czwartej pozycji, po tym jak przed rokiem doszła do półfinału WTA Championships.
Po zwycięstwie z Radwańską Kerber nadal może myśleć o wyjściu z grupy (musi wygrać w ostatnim meczu z Kvitovą). Pewna gry w półfinale jest już Serena Williams, która ma na koncie dwa zwycięstwa.
W grupie białej prowadzi Na Li, która w czwartek pokonała w trzech setach Jelenę Janković. Trzecia jest Wiktoria Azarenka, czwarta Sara Errani.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone