W pierwszym secie Radwańskiej nie wychodziło właściwie nic. Najbardziej kulał jednak serwis. Z nim było tak źle, że Bammer wygrała 100 proc. returnów przy drugim podaniu Polki! W drugim secie walki było więcej, ale Austriaczka umiejętnie się broniła i wygrywała kluczowe wymiany. Polka mimo aż dziesięciu szans na przełamanie serwisu leworęcznej rywalki zdołała to zrobić tylko raz w całym meczu. Sama straciła serwis pięciokrotnie.
Bammer, która jest jedyną mamą w pierwszej setce rankingu (jej córka Tina ma już osiem lat), wydawała się przeciwniczką w zasięgu Radwańskiej. Polka pokonała ją w styczniu na twardej nawierzchni w Sydney, a na liście WTA jest 15 pozycji wyżej (na 14. miejscu, Austriaczka jest 29.). Miała też lepsze wyniki w tym sezonie - osiem razy zagrała w ćwierćfinałach, Bammer - nie licząc zwycięstwa w małym turnieju w czeskiej Pradze - była w ósemce jedynie w Indian Wells.
Porażka Radwańskiej w II rundzie w Cincinnati (pula nagród 2 mln dol.) to nie koniec świata, ale mocny sygnał ostrzegawczy przed US Open, gdzie Polka broni punktów za zeszłoroczną jedną ósmą finału. Przed ostatnim w roku turniejem Wielkiego Szlema, który zaczyna się w Nowym Jorku 31 sierpnia, zagra jeszcze tylko w przyszłym tygodniu w Toronto (2 mln dol.). Do tej pory w USA odpadała w II rundzie w Stanford i w ćwierćfinale w Los Angeles.
Młodsza siostra Agnieszki 18-letnia Urszula, która z Cincinnati odpadła w I rundzie, będzie grała w kwalifikacjach w Toronto, a tuż przed US Open wystąpi jeszcze w New Haven.
Wyniki drugiej rundy:
Jelena Dementiewa (Rosja, 4) - Yanina Wickmayer (Belgia) 6:3, 6:4
Jelena Jankovic (Serbia, 5) - Maria Kirilenko (Rosja) 7:6 (8-6), 6:3
Wiera Zwonariewa (Rosja, 7) - Alisa Klejbanowa (Rosja) 6:4, 1:6, 7:5
Caroline Wozniacki (Dania, 8) - Aleksandra Wozniak (Kanada) 4:6, 6:4, 6:4
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 9) - Anna Czakwetadze (Rosja) 6:4, 6:2
Sybille Bammer (Austria) - Agnieszka Radwańska (Polska, 13) 6:0, 7:5
Flavia Pennetta (Włochy, 14) - Agnes Szavay (Węgry) 6:2, 6:4
Kim Clijsters (Belgia) - Patty Schnyder (Szwajcaria) 6:2, 7:5
Daniela Hantuchova (Słowacja) Alona Bondarenko (Ukraina) 7:5, 1:6, 6:4
Shuai Peng (Chiny) - Maria-Jose Martinez-Sanchez (Hiszpania) 5:7, 6:2, 6:1
Sorana Cirstea (Rumunia) - Anna-Lena Groenefeld (Niemcy) 6:3, 6:2
