Tenis. Federer z Djokoviciem o finał US Open. Serb wydaje się faworytem

Roger Federer zrewanżował się Jo-Wilfriedowi Tsondze za przegraną z Wimbledonu i w półfinale zmierzy się z Novakiem Djokoviciem. W hitowym półfinale kobiet Serena Williams zagra z Karoliną Woźniacką.

Półfinał Federer - Djoković to powtórka z Rolanda Garrosa. Wiosną w Paryżu Serb - niepokonany wówczas od początku roku i uskrzydlony czterema zwycięstwami nad Rafaelem Nadalem - wydawał się zmierzać pewnie po tytuł. Sensacyjnie poległ jednak ze Szwajcarem, który rozegrał jedno z najlepszych spotkań w karierze, choć wielu fachowców wieszczyło jego szybki upadek.

Czy historia może się powtórzyć? Djoković znów wydaje się faworytem, bo od porażki z Federerem w Paryżu przegrał tylko raz - z kontuzją ramienia w Cincinnati, gdy poddał mecz z Andym Murrayem (jego niesamowity tegoroczny bilans meczów napęczniał do 62-2). Serb sprawia wrażenie niezniszczalnego w defensywie, świetnie się rusza, doskonale kontratakuje.

Federer w ćwierćfinale też dał jednak pokaz niezwykłej siły - w trzech setach rozbił Jo-Wilfrieda Tsongę, rewanżując się Francuzowi za bolesną porażkę z Wimbledonu i niedawną, mniej istotną z Montrealu. 30-letni Szwajcar genialne serwował (wygrał 73 proc. piłek po pierwszym podaniu) i ruszał się po korcie jak młodzieniaszek. Federer ma w Nowym Jorku z Djokoviciem rachunki do wyrównania, bo przed rokiem poległ z nim w półfinale, marnując kilka meczboli.

Wśród kobiet dojdzie do elektryzującego pojedynku Sereny Williams i Karoliny Woźniackiej, czyli byłej i obecnej liderki WTA. Większość fachowców od dawna uważa Serenę, triumfatorkę 13 Wielkich Szlemów za rzeczywistą królową kobiecego tenisa. Woźniacka Szlema nie wygrała, w rankingu prowadzi dzięki zbieraniu punktów w mniejszych imprezach. O pierwszą wygraną z Sereną (WTA 28) będzie jednak piekielnie trudno.

Po dwóch deszczowych dniach na prośbę zawodników organizatorzy zgodzili się wydłużyć turniej o jeden dzień. Kobiecy finał odbędzie się w niedzielę, męski w poniedziałek.

Relacje z US Open w Eurosporcie

Mężczyźni. Ćwierćfinały: N. Djoković (Serbia, 1) - J. Tipsarević (Serbia, 20) 7:6 (7-2), 6:7 (3-7), 6:0, 3:0 - krecz; R. Federer (Szwajcaria, 3) - J.W. Tsonga (Francja, 11) 6:4, 6:3, 6:3. Kobiety. Ćwierćfinały: S. Stosur (Australia, 9) - W. Zwonariewa (Rosja, 2) 6:3, 6:3; S. Williams (USA, 28) - A. Pawliczenkowa (Rosja, 17) 7:5, 6:1; K. Woźniacka (Dania) - A. Petković (Niemcy, 10) 6:1, 7:6 (7-5); A. Kerber (Niemcy) - F. Pennetta (Włochy, 26) 6:4, 4:6, 6:3.

Złośliwość rzeczy martwych w sporcie. Różne przypadki [WIDEO]

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.