Narciarstwo alpejskie. Złoty slalom Schild i Grange'a

Bez niespodzianek na koniec M¦ w Garmisch-Partenkirchen. Złote medale w slalomach zdobyli Austriaczka Marlies Schild i Francuz Jean-Baptiste Grange.

Zwycięzców łączy to, że udało im się wrócić do narciarstwa po bardzo ciężkich kontuzjach. Schild seryjnie wygrywała slalomy Pucharu Świata już w latach 2006-08, ale złamała nogę na treningu i musiała pauzować półtora roku. Kolejny raz wystartowała dopiero zimną 2009/10. Grange uchodził za głównego faworyta slalomu w Vancouver, ale do Kanady nie pojechał, bo na miesiąc przed igrzyskami zerwał więzadła w kolanie. Wrócił dopiero w listopadzie 2010 r.

W weekend oboje wystąpili w rolach głównych. Schild prowadziła już po pierwszym przejeździe. Srebro zdobyła jej rodaczka Kathrin Zettel, a brąz - Szwedka Maria Pietilä Holmner. Główna faworytka gospodarzy - Maria Riesch - jechała zbyt bezpiecznie i była czwarta.

U mężczyzn było podobnie - Grange znokautował rywali w pierwszym przejeździe, a potem już tylko pilnował, żeby nie przesadzić z bezpieczną jazdą. Drugie miejsce zajął Szwed Jens Byggmark, a trzecie - Włoch Manfred Mölgg. Znów fatalnie spisali się Niemcy - Felix Neureuther nie dojechał do mety.

Więcej o:
Copyright © Agora SA