Małysz bliżej od Stocha

Adam Małysz, Kamil Stoch i Dawid Kubacki mają szansę wyprzedzić Japończyka Daiki Ito w klasyfikacji generalnej letniej Grand Prix. W piątek o godz. 18 konkurs w Libercu, w niedzielę koniec cyklu w niemieckim Klingenthal

Japończyk nie przyjechał na dwa ostatnie konkursy do Europy. Uważa, że 150 punktów przewagi nad Małyszem, 185 nad Kubackim i aż 190 nad Stochem wystarczy mu do pierwszego w karierze tak spektakularnego sukcesu. Żeby Ito przegrał, Małysz musi być w piątek i niedzielę pierwszy (otrzyma 200 pkt) albo pierwszy i drugi (180 pkt) albo pierwszy i trzeci (160 pkt) lub dwa razy drugi (160 pkt). Stocha z Kubackim interesują wyłącznie wygrane. Oceniając szanse na podstawie czwartkowych treningów i kwalifikacji, szanse na wyprzedzenie Japończyka są niewielkie.

Kwalifikacje wygrał Słoweniec Robert Kranjec, choć najdalej skoczył Czech Jakub Janda (132,5 m). Oprócz Małysza, Kubackiego i Stocha, którzy nie musieli się kwalifikować, do konkursu awansowali Rafał Śliż z piątego miejsca i Łukasz Rutkowski z dziewiątego. Małysz uzyskał 121,5 m, co było przeciętną odległością, Stoch skoczył o pięć metrów dalej, a Kubackiemu w Libercu w ogóle słabo się skacze. W żadnej z trzech prób nie osiągnął 115 m i trudno go uznać za jednego z faworytów konkursu.

Aż cztery konkursy w Polsce

Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) przygotowała propozycję kalendarza Letniej Grand Prix na przyszły rok. W planie są aż cztery konkursy na polskich skoczniach. Sezon rozpoczną zawody w Wiśle 17 lipca. Trzy dni później konkurs w Szczyrku, a 22 i 23 lipca zawody - najpierw drużynowe, potem indywidualne - w Zakopanem. Na początku sierpnia konkursy w Hinterzarten , Courchevel i Einsiedeln . 26 i 27 sierpnia - w japońskiej Hakubie, a trzy dni później w... kazachskiej Ałma Acie. LGP zakończy się w austriackim Hinzenbach (1 października) i niemieckim Klingenthal (3 październik).

Więcej o:
Copyright © Agora SA