Kubica jest w Formule 1 od ponad czterech lat i w tym czasie mieliśmy w Polsce kilka atrakcji związanych z reprezentowaną przez niego serią - ze swoim poprzednim zespołem BMW Sauber dwukrotnie przyjeżdżał do Warszawy z tzw. parkiem wyścigowym, gdzie prezentował się w samochodzie F1, Heikki Kovalainen jeździł renault po stołecznym moście Świętokrzyskim, a rezerwowy kierowca Ferrari Marc Gené ustanowił nieoficjalny rekord Toru Poznań. Kubicę w bolidzie F1 na polskim torze po raz pierwszy zobaczymy dopiero w sobotę.
Organizatorzy reklamują N-Gine Renault F1 Team Show jako jedno z największych wydarzeń sportów motorowych w Polsce, i rzeczywiście, liczba wyścigowych atrakcji jest imponująca. Poza oglądaniem przejazdu Kubicy bolidem Renault będzie można m.in. odwiedzić butik z upominkami zespołu Renault, przejechać się na wyścigowym symulatorze, spróbować sił jako mechanik zmieniający koła w bolidzie, pościgać się na minitorze F1 i udoskonalić swoją jazdę w specjalnej szkółce.
A przy okazji pobić rekord Guinnessa. W finale poznańskiego show organizatorzy zaplanowali próbę stworzenia najdłuższej kolumny aut Renault. Dotychczasowy rekord padł 20 czerwca 2004 r. w Belgii, gdzie jednocześnie jechało w szyku aż 565 renault. Do akcji organizowanej pod hasłem "Razem po rekord" rejestrować można się na stronie internetowej www.rekord.renaultlaguna.pl.
Na Torze Poznań będą obecni także inni kierowcy wyścigowi - rezerwowy zawodnik Renault Jérome d'Ambrosio, Polacy Maurycy Kochański i Jakub Śmiechowski (pojadą bolidem Formuły Renault 2000), a także Karolina Czapka (Megane Trophy).
N-Gine Renault F1 Team Show, czyli dzień z Robertem Kubicą ?
