Siatkówka, eliminacje MŚ. Co uszył krawiec Castellani

Czy polscy siatkarze to wciąż druga drużyna świata, czy zespół, który na nowo musi doszlusować do czołówki? Pierwszym sprawdzianem będą rozpoczynające się dziś w Gdyni eliminacje do przyszłorocznego mundialu. Relacja na żywo w Sport.pl od 20.

Liga Światowa, w której nowy selekcjoner Daniel Castellani debiutował i eksperymentował ze składem, nie wyjaśniła żadnych właściwie wątpliwości. Może poza tymi, że kiedy z powodów zdrowotnych wypadają kolejni czołowi gracze, trener nie wybiera ich następców z zastępu niemogących doczekać się szansy rezerwowych, tylko szyje z materiału nieco gorszej jakości. Gdy w końcu i tego materiału nie staje, ucieka się do przeróbek.

Największą przeróbką rozpoczynających się dziś w Gdyni eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata będzie wystawienie w roli atakującego Piotra Gruszki. Choć w młodości trenerzy rzucali nim po boisku bez opamiętania, w ostatnich latach parał się jedynie przyjęciem. Dla 32-letniego gracza, którego Castellani widział raczej w roli mentalnego doradcy niż sportowego lidera, to żaden problem. W ostatnich sprawdzianach kadry był najlepszy, co znów każe zadać pytanie: gdzie ta potęga polskiej siatkówki?

Pytań bardziej konkretnych jest więcej. Dlaczego nadzieją na jakikolwiek sukces są rezerwowi przez cały rok w klubie (na szczęście przyzwoicie radzący sobie w kadrze) Bartosz Kurek i Jakub Jarosz? Jaka jest alternatywa dla narzekającego ciągle na zdrowie Mariusza Wlazłego? Oczywiście poza Gruszką, po którego trener w trybie awaryjnym wiecznie sięgać nie będzie. Czy kadra przygotowana jest na odejście jednego z najlepszych rozgrywających świata Pawła Zagumnego?

"Nie możemy wciąż wspominać srebra z Japonii. To było przecież bardzo dawno, trzy lata temu" - Castellani nie pozostawia wątpliwości, że Polacy znów muszą walczyć o przywilej bycia czołową drużyną świata.

Testem naprawdę poważnym i okazją, by znów dołączyć do siatkarskiego topu, będą dopiero wrześniowe mistrzostwa Europy. Gdyńskie eliminacje odpowiedzi nie dadzą. Zawalić szansę wyjazdu z peryferyjnymi siatkarsko Słoweńcami i Słowakami po prostu nie uchodzi. Można nawet potknąć się z najsilniejszymi w grupie Francuzami, a i tak awansować. Nic nie zmienia nieobecność Wlazłego, Michała Winiarskiego i Sebastiana Świderskiego - takich rywali biało-czerwoni powinni brać z marszu. Przynajmniej do przyszłego roku są przecież wicemistrzami globu.

Do MŚ awansowali już z eliminacji Rosjanie i niedoceniani Niemcy Raula Lozano, którzy pozbawili awansu szalejących ostatnio w Lidze Światowej Finów. Włosi, jako gospodarze, czekają na inne europejskie tuzy: Bułgarię, Holandię, Serbię, Hiszpanię, Francję i oczywiście Polskę, bo tam nas po prostu zabraknąć nie może.

El. MŚ 2010

Piątek: Polska - Słowenia (20). Sobota: Polska - Słowacja (20). Niedziela: Polska - Francja (16.30).

Transmisje w Polsacie i Polsacie Sport.

Skład Polaków: Paweł Zagumny, Bartosz Kurek, Marcin Możdżonek, Piotr Gruszka, Michał Bąkiewicz, Daniel Pliński, Piotr Gacek, Paweł Woicki, Michał Ruciak, Zbigniew Bartman, Łukasz Kadziewicz, Jakub Jarosz.

Siatkarki grają w Grand Prix

Polki rozpoczną dziś trzecią serię spotkań w World Grand Prix. Jeśli wygrają wszystkie mecze, mają jeszcze szanse na awans do turnieju finałowego w Japonii. W Hongkongu rywalkami biało-czerwonych będą: Holenderki (piątek, 11), Chinki (sobota, 9.40) i Dominikanki (niedziela, 7.10). Transmisje w Polsacie i Polsacie Sport.

Bez Gruszki ani rusz - czytaj tutaj ?

Copyright © Agora SA