Były dyrektor Górnika Polkowice protestował, a sam kupował mecze?

Michał L. dwa lata temu gorąco protestował, gdy PZPN zdegradował za korupcję Górnika Polkowice do czwartej ligi. W środę sam trafił do aresztu pod zarzutem kupowania meczów

Michał L. to były dyrektor Górnika Polkowice, klubu zamieszanego w ustawianie ponad 50 meczów w I i II lidze w latach 2003-05. Kiedy w 2007 roku PZPN zdegradował Górnika, L. gorąco protestował, twierdząc, że osoby zamieszane w korupcję już w klubie nie pracują. Gdy odwołał się od decyzji PZPN, związek zdegradował Górnika o dwie klasy.

Wczoraj były dyrektor sam trafił do aresztu. - Postawiliśmy Michałowi L. sześć zarzutów. Dotyczą wręczenia 75 tys. zł łapówek za ustawianie meczów w II lidze w sezonie 2004/05 - mówi prokurator Jarosław Dyko.

Wczoraj zatrzymano też dwóch kolejnych sędziów. Mariusz Ż. z Sosnowca 13 dni temu prowadził spotkanie Polonii Warszawa z ŁKS. Ma zarzut przyjęcia 7 tys. zł łapówek za ustawienie dwóch meczów w III lidze - w sezonach 2003/04 oraz 2005/06. Paweł Ł. będzie przesłuchiwany w czwartek.

Sędzia Mariusz Ż. z zarzutami - miał wziąć 7 tys. zł ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.