Kto będzie MVP ligi? Głosuj na blogu Łukasza Ceglińskiego
Spotkanie w Poznaniu goście rozpoczęli świetnie - trafiali z dystansu, bardzo dobrze bronili i do przerwy prowadzili 47:30. W drugiej połowie było jednak gorzej.
- Jeśli chcemy wygrywać z najlepszymi, a takie są nasze cele, to nie możemy tak grać. To rozluźnienie w czwartej kwarcie było niedopuszczalne - komentował trener Kotwicy Sebastian Machowski.
Walka Kotwicy z najlepszymi wciąż może wydawać się czymś nieosiągalnym, ale wyniki, jakie zespół osiąga w PLK, uprawniają kołobrzeżan do posiadania wysokich ambicji. Klub ma zaległości finansowe wobec zawodników, pewne opóźnienia istnieją także w rozliczeniach z PLK, ale na grę nie ma to wpływu.
Machowski - Niemiec z polskimi korzeniami - stworzył bardzo ciekawy zespół. Kevin Hamilton to rozgrywający, który potrafi bardzo dobrze bronić, podobnie jak środkowy Drew Naymick. Na obwodzie Kotwica ma inteligentnych i walecznych Juliena Millsa, Pawła Kikowskiego, Tomasza Cielebąka i Brandona Crone'a. Każdy z nich potrafi seriami trafiać za trzy, a cały zespół potrafi grać także zespołowo w obronie.
Siedem wygranych z rzędu to najdłuższa seria w PLK w tym sezonie - trójka pokonanych miała dodatni bilans (AZS Koszalin, Anwil Włocławek, Polonia Gaz Ziemny Warszawa), których Kotwica pokonała na dodatek na wyjeździe! Kołobrzeżanie mają sporą szansę na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce, co oznacza automatyczny awans do play-off.
Nie może być tego pewny wicemistrz Polski PGE Turów Zgorzelec, który pokonał 92:81 Energę Czarnych Słupsk. Problemem Turowa jest słabość na pozycji rozgrywającego - kiedy piąte przewinienie popełnił Bryan Bailey, goście zaczęli odrabiać straty. Przez moment było już tylko 86:81 dla Turowa, ale Czarnym zabrakło kilku celnych rzutów.
W meczu drużyn z dolnej części tabeli Sokołów Znicz Jarosław po szalonej grze nowego lidera z amerykańskiego zaciągu (Quinton Day zdobył 33 punkty) pokonał Bank BPS Basket Kwidzyn Andreja Urlepa 85:79. Oba zespoły podtrzymały serie - Znicz wygrał po raz trzeci z rzędu, a Basket, który jeszcze dwa tygodnie temu miał pięć kolejnych zwycięstw, znów przegrał.
Polska Liga Koszykówki - 21. kolejka:
Atlas Stal Ostrów Wlkp. - Asseco Prokom Sopot 86:84. Kwarty: 23:25, 27:21, 17:18, 19:20. Stal: Jovanović 21 (4), Rivera 8 (2), Jocović 5, Szubarga 5 (1), Daniels 4 oraz Majewski 16 (5), Okafor 13, Hughes 7 (1), Ochońko 5 (1), Ratajczak 2. Prokom: Logan 37 (5), Burrell 8, Archibong 6, Hrycaniuk 2, Szczotka 0 oraz Dylewicz 14 (1), Burke 11, Zamojski 6 (2), Świętoński 0.
PBG Basket Poznań - Kotwica Kołobrzeg 77:81. Kwarty: 16:27, 14:20, 22:16, 25:18. PBG: Szawarski 22 (1), Wójcik 11 (1), Davis 8, Brown 6, Brannen 2 oraz McLean 14, Mocnik 7, Bigus 2, Flieger 2, Smorawiński 0, Prus 0. Kotwica: Crone 13 (1), Kikowski 12 (2), Hamilton 10 (1), Naymick 8, Cielebąk 4 oraz Przybyszewski 11, Mills 10 (2), Barrett 7, Stelmach 6 (1).
Anwil Włocławek - AZS Koszalin 114:81. Kwarty: 23:7, 27:28, 26:22, 35:23. Anwil: Pluta 17 (1), Koszarek 15 (2), Miller 14, Wołoszyn 10 (1), Modrić 7 (1) oraz Brkić 17 (3), Gabiński 14 (1), Adams 13 (2), Barlett 5, Michalski 2. AZS: Mojica 19 (3), Oduok 12, Milicić 6, Reese 5, Łuszczewski 5 (1) oraz Swanson 15, Arabas 7 (1), Bogdan 6 (2), Nordgaard 2, Metelski 2, Diduszko 1, Urbański 1.
Polonia Gaz Ziemny Warszawa - Sportino Inowrocław 77:76. Kwarty: 25:16, 16:14, 18:22, 18:24. Polonia: Harrington 28 (3), Johnson 13, Frasunkiewicz 11 (3), Ansley 6, Przybylski 3 oraz Young 9 (2), Bacik 5, Radke 2, Nowakowski 0. Sportino: Obrzut 14 (1), Miller 12 (1), Landry 12 (1), Żytko 5 (1), Timmermanis 3 (1) oraz Lee 16, Gomez 12 (2), Świderski 2, Crenshaw 0, Wierzbicki 0.
PGE Turów Zgorzelec - Energa Czarni Słupsk 92:81. Kwarty: 32:22, 20:17, 20:20, 20:22. Turów: Turek 18, Bailey 15 (1), Miljković 15 (2), Roszyk 14 (1), Daniels 12 oraz Witka 11 (1), Harris 5, Bochno 2. Czarni: Bennett 16 (4), Bakić 11 (2), Kedzo 6, Cesnauskis 6, Leończyk 4 oraz Burks 15 (1), Booker 13, Sroka 7, Malesa 3 (1), Dutkiewicz 0.
Sokołów Znicz Jarosław - Bank BPS Basket Kwidzyn 85:79. Kwarty: 14:10, 21:17, 23:21, 27:31. Znicz: Day 33 (6), Celej 15 (3), Reynolds 13 (1), Neltner 10 (1), Timberlake 3 oraz Kowalenko 5 (1), Miszczuk 4, Diduszko 2, Kukiełka 0, Nowak 0. Basket: Kuebler 12 (1), Tica 12, Garner 6 (2), Wallace 0, Dąbrowski 0 oraz Hyży 18, Lubeck 12 (3), Hawkins 9 (1), Weeden 5 (1), Kowalewski 5 (1), Potulski 0.
Pauzowały Polpharma Starogard i Victoria Górnik Wałbrzych.
Cztery pierwsze zespoły awansują do play-off. Drużyny z miejsc 5-12 rozegrają preplay-off o cztery dodatkowe miejsca. Ostatni zespół po sezonie zasadniczym spadnie do I ligi.
