Magazyn Sport.pl Ekstra: Stoch ma ząb

W poniedziałkowym Magazynie Sport.pl Ekstra m.in. historia skoczka z Zębu, który nie zostałby mistrzem świata, gdyby nie pani Jadzia; rozmyślania nad Wayne'em Rooneyem, którego na Old Trafford chcą coraz mniej, oraz rozmowa ze zdobywcą Korony Himalajów i Karakorum Piotrem Pustelnikiem, który stawia życie nad zdobywanie szczytów.

Magazyn Sport.pl Ekstra w każdy poniedziałek z Gazetą Wyborczą. Wyjątkowe teksty uznanego zespołu co tydzień w Twoim kiosku i internecie

Stoch ma ząb

Chuderlawy 12-latek, który przed chwilą wylądował na 128. metrze zakopiańskiej Wielkiej Krokwi, mówi do kamery: - Do treningów namówiła mnie pani Jadzia z Zębu, która założyła nasz klub LKS Ząb.

Chłopiec waży 28 kg i ma 138 cm wzrostu. Ekipa telewizyjna robi z nim wywiad, bo dokonał nie lada wyczynu. Jako przedskoczek osiągnął lepszy wynik niż dorośli uczestnicy zakopiańskich zawodów Pucharu Świata w kombinacji norweskiej (dyscyplina polega na tym, że raz sportowcy skaczą, a raz biegają na nartach). Najlepszy ze startujących nie przekroczył wtedy nawet 125 m. Tekst Roberta Błońskiego i Bartłomieja Kurasia

Rooney zestrzelony na ziemię

A może Ferguson stosuje drastyczne środki wychowawcze, by Rooney dał z siebie - między meczami - więcej? Ewentualnie przygotowuje się do negocjacji kontraktowych, zdając sobie sprawę, że o ile dziś Anglik jeszcze jest wart najwyższej pensji w szatni, o tyle jutro nie będzie? Felieton Rafała Steca

Żadna góra nie jest warta tego, żeby nie podjąć wysiłku uratowania swojego partnera

Wojciech Staszewski: Jak jest na Broad Peak?

Piotr Pustelnik: Boję się tej góry. Jest i bezpieczna, i niebezpieczna. Bezpieczna, bo szybko się na nią wchodzi i szybko z niej schodzi. Chyba że straci się na grani energię i zacznie się popełniać błędy. Ja w 1998 roku popełniłem błąd już przy schodzeniu - wpiąłem się w niewłaściwą linę, ona pękła i spadłem.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.