Neymar otworzył wynik spotkania już w 11. minucie. Po podaniu kolegi z zespołu pokonał bramkarza umieszczając piłkę w siatce pod jego ręką. Drugiego gola strzelił sprytnym technicznym strzałem przy słupku, a trzeciego po doskonalej kontrze i strzale pod poprzeczkę. Przy czwartym, którego autorem był Felipe Anderson, Neymar asystował.
Jego gra tak zachwyciła miejscowych kibiców Cruzeiro, że nagrodzili oni 20-latka owacją na stojąco. Zaczęli skandować jego nazwisko i śpiewać o nim piosenki. Swój własny zespół za to wygwizdali. - To coś niesamowitego. Sprawili, że zachciało mi się płakać ze wzruszenia - przyznał po meczu Neymar.
Napastnik Santosu ma już na swoim koncie 12 goli, a w kilku meczach nie grał. Jego drużyna zajmuje w tabeli 9. pozycję. Prowadzi Fluminense.