W poniedziałek, 15 kwietnia, pożar dotknął jeden z francuskich symboli – słynną katedrę Notre Dame. Po ugaszeniu ognia, wiadomym stało się, że zabytek niezwykle ucierpiał. Władze Francji zapowiedziały, że Notre Dame zostanie odbudowana, a z całego świata spływają już pieniężne darowizny na ten cel. Swój wkład w restaurację katedry będą mieli też rugbiści Le Stade Toulousain.
Zawodnicy klubu z Tuluzy wyjdą na niedzielny meczu European Rugby Champions Cup w strojach z wyhaftowaną katedrą Notre Dame. Po zakończeniu spotkania z irlandzkim Leinster piętnaście koszulek zostanie sprzedanych na aukcji, a dochód z niej wesprze fundusz odbudowy Notre Dame. Jeden z trykotów klub podaruje natomiast arcybiskupowi Tuluzy.
W prestiżowym European Rugby Champions Cup (dawniej Heineken Champions Cup) występują kluby z krajów, których reprezentacje uczestniczą w Pucharze Sześciu Narodów (Anglia, Szkocja, Walia, Irlandia, Włochy, Francja).
Pożar katedry Notre Dame wybuchł w miniony poniedziałek około godziny 19. Ogień udało się ugasić dopiero przed godziną 4 rano we wtorek. Żywioł objął niemal cały dach kościoła, który ostatecznie uległ zawaleniu. Wraz z nim zapadła się 93-metrowa iglica. Mimo ogromnych rozmiarów pożaru, wnętrze kościoła nie uległo tak dużym zniszczeniom, jakich się początkowo spodziewano. Mer Paryża – Anne Hidalgo – zapewniła też, że zdołano ocalić najważniejsze dla religii chrześcijańskiej relikwie.