Timo Werner nie przedłuży kontraktu z Lipskiem. Angielski gigant chce powalczyć z Bayernem o gwiazdę Bundesligi

Bundesliga 2018/2019. Wiele wskazuje na to, że RB Lipsk zdecyduje się na sprzedaż Timo Wernera podczas letniego okna transferowego. Od dłuższego czasu o napastnika zabiega Bayern, ale do gry chce włączyć się też Liverpool.
Zobacz wideo

Kierownictwo RB Lipsk otwarcie przyznaje, że Timo Werner prawdopodobnie nie przedłuży obecnego kontraktu. Takimi informacjami podzielił się w mediach dyrektor wykonawczy klubu z Lipska – Oliver Mintzlaff: „Chcemy, by Timo pozostał u nas na dłużej, ale piłkarz wysłał nam jasny sygnał, że raczej się na to nie zdecyduje” – powiedział Mintzlaff na antenie Sky Sports Germany. Umowa reprezentanta Niemiec wygasa z końcem czerwca 2020 roku.

Timo Werner prawdopodobnie opuści RB Lipsk. Liverpool zawalczy z Bayernem o podpis napastnika?

Jeśli Werner rzeczywiście zdecyduje się na taki krok, można się spodziewać, że niemiecki klub zdecyduje się na sprzedaż zawodnika już teraz, by nie oddać go za darmo w 2020 roku. Kilka tygodni temu wydawało się, że Bayern Monachium zaczeka do końca następnego sezonu i, tak jak to miało miejsce w przypadku Roberta Lewandowskiego, pozyska Wernera bez wykładania gotówki. Jak donosi „Bild” władze Bayernu rozważają jednak kupno Wernera już za kilka miesięcy, zwłaszcza, że już wkrótce szatnię mistrza kraju opuszczą Franck Ribery i Arjen Robben.

 

Według niemieckich dziennikarzy władze Lipska oczekują za 23-latka około 60 milionów euro, na co nie zamierzają godzić się Bawarczycy. Bayern chciałby przeznaczyć na transfer maksymalnie 40 milionów euro. W tym roku klub Roberta Lewandowskiego nadwyrężył już mocno swój transferowy budżet wydając 125 milionów euro na Lucasa Hernandeza i Benjamina Pavarda.

Po tym, jak przyszłość Wernera w Lipsku stała się jeszcze bardziej niepewna, do gry o Niemca chce wejść także Liverpool. Angielskie media twierdzą, że wielkim zwolennikiem talentu napastnika jest Juergen Klopp. Szkoleniowiec angielskiego klubu z pewnością chce wzmocnić konkurencję w ofensywie. Jeśli z kadry „The Reds” wyjęlibyśmy fenomenalny tercet Mane - Firmino - Salah, nie pozostanie w niej zbyt wielu klasowych napastników czy skrzydłowych – liczby Divocka Origiego i Daniela Sturridge'a zdecydowanie nie powalają na kolana. W kontekście Liverpoolu, niewątpliwym atutem Wernera jest fakt, że może on grać zarówno na boku boiska, jak i w roli klasycznej „dziewiątki”.

Werner rozegrał w tym sezonie 31 spotkań, w których strzelił 17 bramek i zanotował 6 asyst. Natomiast w reprezentacji Niemiec 23-latek ma na koncie 24 spotkania i 9 bramek. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA