De Jong i van de Beek skomentowali zwycięstwo z Juventusem. "Trudniejsze zadanie mieliśmy w Madrycie"

Ajax Amsterdam nie zatrzymał się w Turynie i po świetnej grze awansował do półfinału Ligi Mistrzów. Pomocnik holenderskiej drużyny - Frenkie de Jong - przyznał nawet, że jego drużyna miała wczoraj łatwiejsze zadanie, niż podczas rewanżu z Realem Madryt. Swoją oceną meczu podzielił się też strzelec gola - Donny van de Beek.
Zobacz wideo

Juventus, podobnie jak Real Madryt, wywiózł z Amsterdamu dobry wynik. "Bianconeri" zremisowali z Ajaksem 1:1 i to oni przed rewanżem byli w półfinale Ligi Mistrzów. Jednak Holendrzy znów pokazali, że nie robi im większej różnicy czy grają na własnym boisku, czy na stadionie rywala. Po doskonałym spotkaniu Ajax wygrał z mistrzami Włoch 2:1 i zameldował się w półfinale. Tam zmierzy się z kimś z angielskiej pary Manchester City - Tottenham.

Frenkie de Jong po awansie Ajaksu: Trudniejsze zadanie mieliśmy w Madrycie

Choć to Juventus rozpoczął wczoraj strzelanie (bramka Cristiano Ronaldo), podopieczni Erika Ten Haga nie porzucili ofensywnego stylu gry i ani na moment nie stracili głowy. O tym, jak pewnie piłkarze Ajaksu czuli się wczoraj na Allianz Stadium, niech świadczą słowa Frenkiego de Jonga: - Nie wiem czy to był najlepszy mecz w naszym życiu, ale z pewnością poszło nam dobrze. W Madrycie [w 1/8 finału – red.] było trudniej, ponieważ przegraliśmy pierwsze spotkanie. Juventus to mocna i zdyscyplinowana drużyna, ale w drugiej połowie pokazaliśmy, że stanowimy kolektyw. Przed meczem trener powiedział nam to, co zawsze: grajcie wysoko i pressujcie – powiedział de Jong w rozmowie z RMC Sport.

 

- Czy możemy wygrać Ligę Mistrzów? Jesteśmy w półfinale – mamy więc szansę, ale nie jesteśmy faworytami. Choć tak wspaniały scenariusz jest oczywiście możliwy – dodał holenderski pomocnik, który latem przeniesie się do FC Barcelony.

Swoimi spostrzeżeniami po meczu podzielił się również Donny van de Beek, czyli strzelec wyrównującego gola: - Wszyscy w klubie wariują z radości – jesteśmy w półfinale! Gdyby ktoś z nas przed rozpoczęciem sezonu powiedział, że dojdziemy tak daleko, zostałby wyśmiany. Dzisiejszy rezultat to świetna wiadomość dla całej Holandii – stwierdził van de Beek.

- Jeśli mam być szczery, to byliśmy lepszym zespołem również w pierwszej połowie meczu z Juventusem. Druga część spotkania już całkowicie należała do nas. Jeszcze na boisku wydawało mi się, że możemy wygrać nawet 4:1. Przy wyniku 2:1 myślami byłem już w półfinale i pilnowałem się, by nie wykluczyć się z niego przez kartki – relacjonuje piłkarz Ajaksu

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.