Reprezentacja Polski U21 przegrała z Serbią. Drużyna Michniewicza w marcu bez zwycięstwa

Reprezentacja Polski U21 przegrała spotkanie towarzyskie z rówieśnikami z Serbii (0:2). Drużyna Czesława Michniewicza miała duże problemy ze stwarzaniem sytuacji podbramkowych, a rywalom pozwoliła na przeprowadzenie dwóch bardzo groźnych, po których gole strzelili Masović i Randelović.
Zobacz wideo

– Serbia to ekipa, która regularnie zalicza awanse na wielkie turnieje i dysponuje wielkim potencjałem, więc przed nami bardzo ciekawe spotkanie - mówił przed wtorkowym meczem trener reprezentacji Polski do lat 21, Czesław Michniewicz. 

I ciekawe rzeczywiście było, ale tylko chwilami. Niestety głównie po akcjach Serbów. Ich bardzo długo zatrzymywał jednak Bartłomiej Drągowiski, który w pierwszej części spotkania zaliczył kilka bardzo dobrych interwencji. Biało-czerwoni przed zmianą stron groźnie zaatakowali raz, kiedy akcję dwójkową przeprowadziła para, która jeszcze kilka dni temu trenowała z pierwszą reprezentacją. W 39. minucie spotkania Robert Gumny dośrodkował piłkę z prawej strony, ta spadła pod nogi Szymona Żurkowskiego, który strzelił mocno lewą nogą, ale jego uderzenie zdołał obronić bramkarz gości.

W miarę upływu czasu (najsłabsze było pierwsze 20 minut) Polacy wyglądali coraz lepiej i wydawało się, że po zmianie stron bramka dla gospodarzy będzie kwestią maksymalnie kilkunastu minut. I kwestią tych kilkunastu minut była, ale nie dla gospodarzy, a dla gości. W 70. minucie Serbowie przeprowadzili dynamiczną akcję lewym skrzydłem, gdzie wrócić na swoją pozycję nie zdążył Gumny. Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę wybił jeszcze Drągowski, ale zrobił to na tyle niefortunnie, że spadła ona pod nogi Erhana Masovicia, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce.

Później Polacy chcieli, próbowali, ale na tych próbach się głównie kończyło. Najbliżej wyrównania było w 84. minucie, kiedy po dograniu Jagiełły na sytuacyjne uderzenie zdecydował się Świderski, ale po jego strzale piłka minęła bramkę rywali. Zamiast doprowadzenia do remisu padła jednak kolejna bramka dla gości. Fatalny błąd tuż po wejściu na boisko popełnił zawodnik Śląska Wrocław, Damian Gąska, po którego stracie w pole karne dynamicznie wbiegł Lazar Randelovic i mocnym strzałem pokonał Drągowskiego, ustalając końcowy rezultat.

Porażka z Serbią oznacza, że reprezentacja Polski U21 marcowe zgrupowanie zakończy bez zwycięstwa. Kilka dni temu biało-czerwoni zremisowali 1:1 z Anglią.

Polska 0:2 Serbia

70. Masović, 86. Randelović

Skład Polski: Bartłomiej Drągowski - Robert Gumny, Mateusz Wieteska, Dominik Jończy, Paweł Stolarski - Patryk Dziczek, Szymon Żurkowski, Jakub Piotrowski, Sebastian Szymański - Adam Buksa

Rezerwowi: Tomasz Loska, Przemysław Wiśniewski, Filip Jagiełło, Konrad Michalak, Bartosz Kapustka, Jakub Łabojko, Damian Gąska, Mateusz Wdowiak, Oskar Zawada, Karol Świderski, Patryk Klimala, Karol Fila

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.