Arnautović pochwalił Polaka. Za to Arkadiusz Milik jest krytykowany przez Austriaków

Arkadiusz Milik był zaskakująco bezbarwny, a po golu ulubieńca polskich kibiców Krzysztofa Piątka fani już cieszyli się z wygranej - piszą austriackie media.
Zobacz wideo

- Na stadionie pojawiło się wielu ludzi ubranych na czerwono-biało, ale ze słowem "Polska" na szalikach - pisze austriacki Kurier zauważając, że nie wszystkie bilety na ten mecz sprzedały się pomimo atrakcyjnego rywala. Nasi rywale żałują kilku niewykorzystanych okazji, m.in. tej przez Marka Janko w końcówce spotkania. - Wiedzieliśmy, że Polska to mocny rywal. Zaczęliśmy dobrze, przeważaliśmy przez pierwsze 25 minut, ale nie wykorzystaliśmy swoich okazji - powiedział po meczu Valentino Lazaro. Za to postawę Wojciecha Szczęsnego pochwalił Marko Arnautović, jedna z największych gwiazd Austriaków. Dodał, że "to dobrze, że taki zespół jak Polska okazał nam tyle szacunku", odnosząc się do postawy ekipy Jerzego Brzęczka na początku spotkania. - Nigdy w swoim życiu nie byłem tak zły. Zagraliśmy tak dobry mecz, ale przegraliśmy - powiedział Arnautović.

Arkadiusz Milik "bezbarwny"

- Polski atak klasy światowej Lewandowski - Milik w pewnym momencie pozostawał zaskakująco bezbarwny - pisze Salzburger Nachrichten. ORF zauważyło, że Arkadiusz Milik był "bezbarwny", mimo że niedawno spisał się znakomicie w meczach Napoli z Salzburgiem w Lidze Europy. - Krzysztof Piątek stał tam, gdzie powinien stać napastnik - tak opisano bramkę napastnika Milanu i "ulubieńca polskich kibiców, po której fani cieszyli się, jakby już wygrali".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.