Saga transferowa z udziałem Edena Hazarda trwa już od kilkunastu miesięcy. Powszechnie wiadomo, że Belg chciałby zamienić Chelsea na Real Madryt. „Królewscy” czynili starania o piłkarza już latem 2018 roku, jednak ten pozostał w Londynie.
Jak donoszą angielskie i belgijskie media Real Madryt chce, by Hazard pojawił się w Madrycie po sezonie 2018/2019 i złożył już pierwszą propozycję londyńskiemu klubowi. Źródła („Het Laatste Nieuws”, „Daily Record”, „The Sun”) nie są zgodne co do kwoty, jaką „Los Blancos” zaoferowali Chelsea, ale zamyka się ona w przedziale 80-100 milionów euro. Działacze „The Blues” odrzucili tę ofertę, choć pozostają otwarci na dalsze negocjacje. Obecny pracodawca, jeśli miałby pożegnać się Hazardem, chce to zrobić za około 120 milionów euro.
Przypomnijmy, że rewolucja Zinedine'a Zidane'a w Madrycie rozpoczęła się już kilka dni temu. 14 marca klub ogłosił pozyskanie obrońcy FC Porto – Édera Militão.
Istotną przeszkodą w przenosinach reprezentanta Belgii do Madrytu może okazać się zakaz transferowy, jaką FIFA nałożyła na Chelsea. Jeśli odwołanie klubu nie zostanie pozytywnie rozpatrzone londyńczycy nie będą mogli sprowadzić żadnego piłkarza przez dwa najbliższe okna transferowe, a więc nikt nie mógłby uzupełnić kadry po sprzedaży Hazarda. Odpowiednio wysoka oferta mogłaby jednak przekonać władzę Chelsea to oddania swojej największej gwiazdy.