Walka o Oscary trwa też na boisku. Kandydatem piłkarz Juventusu, który symulował faul [WIDEO]

Liga Mistrzów 2018/2019. Leonardo Bonucci nie będzie dobrze wspominał wczorajszego meczu z Juventusu F.C. z Atlético Madryt. Nie dość, że "Stara Dama" przegrała 0:2, to sam piłkarz stał się obiektem żartów po jednej z sytuacji w polu karnym. Defensor "popisał się" bowiem aktorskimi umiejętnościami.

Juventus traci gola z Atlético, a Bonucci odgrywa rolę brutalnie faulowanego

Do ordynarnej symulki Leonardo Bonucciego doszło w 78. minucie, na moment przed zdobyciem gola przez José Giméneza. Obrońca Atletico przy przyjęciu piłki delikatnie dotknął Bonucciego, a ten padł na murawę i zasłonił twarz. Sędzia nie miał zamiaru reagować, a Urugwajczyk zdobył bramkę. Bonucci, zaraz po tym jak znalazł się na ziemi, rozsunął dłonie i z pozycji horyzontalnej obserwował akcję Giméneza. Gdy piłka znalazła się w siatce, powrócił do okazywania wielkiego cierpienia.

 Cała sytuacja widoczna jest w poniższym filmie:

Fabio Capello krytykuje Bonucciego. „We Włoszech sędziowie zbyt często gwiżdżą”

Na antenie Sky Sport Italia obrońcę Juventusu skrytykował Fabio Capello – były trener „Starej Damy” i reprezentacji Rosji: „Bonucci został muśnięty i od razu padł na murawę. We Włoszech jesteśmy zbyt przyzwyczajeni do tego, że arbitrzy gwiżdżą przy minimalnym kontakcie między piłkarzami. Tu nie doszło do żadnego przewinienia” – skomentował Capello.

Leonardo Bonucci nie odniósł się do swojej symulki, a jedynie do wyniku wczorajszego meczu. Zapowiedział, że w rewanżu zobaczymy inny Juventus, a cała jedenastka da z siebie „więcej niż maksimum”.

Więcej o:
Copyright © Agora SA