Fortuna Duesseldorf chce pobić klubowy rekord, by sprowadzić Dawida Kownackiego!

Fortuna Duesseldorf jest gotowa zapłacić za Dawida Kownackiego aż 12 mln euro - informuje Piotr Koźmiński, dziennikarz "Super Expressu". Niemiecki klub od kilkunastu dni stara się o pozyskanie polskiego napastnika.

Kownacki nie może być zadowolony ze swojej pozycji w Sampdorii. Polak gra mało, a na występy nie może liczyć nawet wtedy, gdy inni napastnicy genueńskiego klubu zawodzą. Duet napastników najczęściej tworzą Fabio Quagliarella i Grégoire Defrel. Szanse na regularną grę otrzymuje także Gianluca Caprari, który najczęściej zmienia Francuza. Najlepszymi statystykami może pochwalić się Quagliarella, który w tym sezonie uzbierał już 12 goli i pięć asyst. Defrel zdobył sześć bramek, ale w ostatnich trzynastu kolejkach zanotował zaledwie dwa trafienia. Caprari ma na koncie pięć goli oraz dwie asysty. 

W tej sytuacji Polak zdecydował się na zmianę klubu. Kilka dni temu niemieckie media poinformowały, że ustalił on już warunki indywidualnego kontraktu z niemiecki klubem. Jego władze wciąż nie doszły jednak do porozumienia z szefami Sampdorii, która oczekuje 300 tys. euro za wypożyczenie swojego napastnika do końca sezonu, po którym Fortuna miałaby wykupić go na stałe.

Fortuna od Fortuny

Zdaniem dziennikarza "Super Expressu", Piotra Koźmińskiego, Fortuna Duesseldorf jest tak zdeterminowana, by pozyskać Kownackiego, że może pobić swój transferowy rekord. Dotychczas najwięcej zapłaciła bowiem za Marvina Duckscha, którego sprowadziła przed obecnym sezonem za 2 mln euro z St. Pauli. Za Kownackiego miałaby natomiast zapłacić aż 12 mln!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.