Ostatni start Ricciardo w Red Bullu będzie jednocześnie jego setnym występem w barwach teamu z Milton Keynes, z którym wywalczył siedem zwycięstw. Od nowego sezonu kierowca z Perth dołączy do ekipy Renault Sport, gdzie zostanie partnerem Nico Hulkenberga.
Daniel Ricciardo spodziewa się emocjonalnego pożegnania
- Grand Prix Abu Zabi stanowi kres mojej pięcioletniej przygody z zespołem i dziesięciu lat spędzonych w juniorskim programie Red Bulla – powiedział Ricciardo przed wyścigiem na torze Yas Marina.
- Jestem przekonany, że będzie to bardzo emocjonalne przeżycie, zwłaszcza po przejechaniu linii mety. Zmierzam ku tej chwili z wielką energią, z miłością. Mam nadzieję, że w przyszłą niedzielę odpłaci mi ona szansą polania się sztucznym szampanem na podium. To byłoby prawdziwe pożegnanie - przewiduje Australijczyk.
Ricciardo nie ukrywa, że chciałby stanąć na podium po raz pierwszy od momentu odniesienia zwycięstwa w majowym Grand Prix Monako. - Zawsze radziłem sobie dość dobrze na torze w Abu Zabi. Lubię się tam ścigać. Nie stanąłem tam jeszcze na podium, ale wiem, że byłoby to wspaniałe zakończenie mojej współpracy z Red Bullem i całego tego sezonu - wspomina australijski kierowca. Więcej o F1 w serwisie f1wm.pl.