Media: Juventus znalazł następcę Cristiano Ronaldo. Leroy Sane zastąpi Portugalczyka

Juventus szuka na rynku transferowym kolejnej gwiazdy. Jak donosi serwis calciomercato.com, prezes klubu Andrea Agnelli chce "dać Juve młodego Cristiano Ronaldo".

Działacze z Turynu nie przestają myśleć o przyszłości. Sprowadzenie latem za 117 mln euro Cristiano Ronaldo było największą inwestycją w historii klubu, ale Juventus nie zapomina, że Portugalczyk skończy w lutym przyszłym roku 34 lata. Choć ma być liderem zespołu w najbliższych sezonach, Stara Dama już szuka następcy, który za kilka lat wejdzie w buty Ronaldo.

Florentino Perez zdradził kulisy odejścia Cristiano Ronaldo

Według calciomercato.com na liście życzeń Juventusu widniały takie nazwiska jak Kylian Mbappe czy Sergej Milinkovic-Savić, jednak faworytem Agnelliego jest na ten moment występujący w Manchesterze City Leroy Sane.

Reprezentant Niemiec nie dogaduje się najlepiej z Pepem Guardiolą, co Juventus chce wykorzystać. Problemem jest cena gracza, którego Anglicy wyceniają na co najmniej 150 mln euro. Włosi nie dysponują aktualnie takimi pieniędzmi.

Juventus poinformował niedawno, że w ciągu ostatniego roku jego dług wzrósł ze 162,5 mln euro do 309 mln, a należy podkreślić, że okres rozliczeniowy, o którym mowa, zakończył się 30 czerwca, zatem nie uwzględniono w nim letnich transferów, w tym kupna Ronaldo. Stara Dama musi odzyskać płynność finansową. Nim budżet ponownie pozwoli Włochom na tak duży transfer, może minąć od roku do trzech - podkreśla calciomercato.com.

Czerwony alarm ws. Cristiano Ronaldo. "Rośnie w nim wściekłość"

Agnelli mówi otwarcie: "chcę dać Juventusowi młodego Cristiano Ronaldo". Jeśli wszystko potoczy się zgodnie z planem szefa Juve, nowym CR7 zostanie Sane.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.