La Liga. Real Madryt zremisował z Athletikiem Bilbao. FC Barcelona ucieka Królewskim

Zarówno Barcelona, jak i Real Madryt męczyły się w sobotę w meczach 4. kolejki hiszpańskiej La Ligi. Katalończycy zdołali jednak w przeciwieństwie do Królewskich wywieźć ze stadionu rywala komplet punktów.

Drużyna Ernesto Valverde pokonała na wyjeździe Real Sociedad 2:1, ale wygrana nie przyszła jej łatwo. W pierwszej części spotkania gra Barcelony kompletnie się nie kleiła, a atakujący wysokim pressingiem Baskowie stwarzali sobie groźniejsze sytuacje. Już w 12. minucie wynik spotkania otworzył Artiz Elustondo i na przerwę gospodarze schodzili z zasłużonym prowadzeniem.

Po zmianie stron Katalończycy zaczęli grać lepiej i między 63. a 66. minutą zdobyli dwie bramki. Najpierw do siatki trafił Luis Suarez, a kilkadziesiąt sekund później drugiego gola dołożył Ousmane Dembele. W końcówce Sociedad mogło doprowadzić do remisu, ale w dogodnej sytuacji w bramkę nie trafił Juanmi.

Francuskie media: Neymar porozumiał się z Realem Madryt

Równie zacięty bój stoczył Real Madryt, który zmierzył się w Bilbao z Athletikiem. Podopieczni Julena Lopeteguiego, podobnie jak Barca, musieli gonić wynik. W 32. minucie po sporym zamieszaniu w polu karnym Thibaut Courtois piłkę do bramki skierował Iker Muniain. Królewskim sił wystarczyło jedynie na doprowadzenie do remisu. Gola na wagę jednego punktu strzelił wprowadzony na boisko w drugiej połowie Isco.

Świetną szansę na przechylenie szali zwycięstwa na korzyść madrytczyków miał Marco Asensio, jednak atakujący Realu w sytuacji sam na sam z Unaiem Simonem uderzył prosto w golkipera Athletiku.

La Liga. "AS": Real Madryt przeznaczy wielkie pieniądze na transfery

Po czwartej serii gier Barcelona zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli z kompletem dwunastu punktów. Real jest drugi i ma na koncie o dwa "oczka" mniej.

Więcej o:
Copyright © Agora SA