Reprezentacja Francji ograła Chorwację w wielkim finale mistrzostw świata 4:2 i drugi raz sięgnęła po najważniejsze trofeum w świecie piłki. Zespół Didiera Deschampsa jest już w kraju i świętuje tytuł mistrzów świata razem z kibicami.
Tak Francuzi bawili się na Polach Elizejskich w Paryżu:
W kraju zapanowało istne szaleństwo. W paryskim metrze zmieniono nawet nazwy stacji. Stacja 'Notre–Dame des Champs' została przemianowana na 'Notre Didier Deschamps' (Nasz Didier Deschamps). To nawiązanie do imienia i nazwiska trenera reprezentacji Francji, który stał się w kraju ojcem sukcesu reprezentacji.
***
Brzęczek zaskoczy powołaniem? "To moje marzenie"