Ivan Djurdjević rozpoczyna rewolucję w zespole Lecha Poznań. Pierwszą ofiarą rządów nowego trenera "Kolejorza" ma zostać Radosław Majewski.
31-letni pomocnik nie znalazł się w planach serbskiego trenera i otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Piłkarz miał przedłużony urlop do środy (piłkarze wrócili do zajęć w poniedziałek). W tym czasie załatwiał sprawy formalne związane ze zmianą klubu.
Mówi się, że w jego miejsce ma zostać sprowadzony nowy środkowy pomocnik, który mógłby stać się prawdziwym liderem zespołu i w gorszych momentach gry poznaniaków wziąłby ciężar gry na siebie.
Jak na razie brakuje nazwisk, kto mógłby przyjść w miejsce Majewskiego do ekipy "Kolejorza".
Na pierwszym przedsezonowym treningu Lecha zabrakło także Roberta Gumnego. Nieobecność defensora nie była jednak związana z transferem. Młodzieżowy reprezentant Polski nabawił się ostatnio urazu kolana.
Zawodnik ma wrócić do treningów za ok. 2 tygodnie.