Na kongresie FIS-u w greckim Costa Navarino ogłoszono, że słoweńska Planica zorganizuje mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w 2023 roku. To wielki triumf słoweńskiego miasta, które starało się o organizację wielkiej imprezy od wybudowania kompleksu skoczni narciarskich i zmodernizowania tras biegowych.
Najbliższe mistrzostwa świata odbędą się w 2019 roku w austriackim Seefeld. Dwa lata później światowy czempionat zawita do niemieckiego Oberstdorfu, a kolejne mistrzostwa odbędą się właśnie w Planicy.
Planica dopiero w połowie drogi
Baza sportowa w Planicy jest na najwyższym poziomie, ale Słoweńców czeka jeszcze sporo pracy związanych z przygotowaniem zaplecza infrastrukturalnego. O ile Planica to tak naprawdę tylko skocznie i trasy biegowe, to cała baza noclegowa znajduje się w pobliskiej Kranjskiej Gorze i także nie jest zbyt rozbudowana, a kibice często wybierają oddalone o blisko uzdrowisko Bled. Organizacja blisko dwutygodniowych mistrzostw świata może oznaczać, że Słoweńcy będą musieli jeszcze sporo zainwestować.
Warto przypomnieć, że Planica będzie także organizatorem mistrzostw świata w lotach narciarskich w 2020 roku.
To zdecydowanie dobre wiadomości dla polskich kibiców, którzy w ostatnich latach tłumnie zjeżdżają do słoweńskiej miejscowości. W czasie ostatniego finału Pucharu Świata w skokach narciarskich szacowano, że do Planicy zjechało około osiem tysięcy polskich kibiców.