W sobotę Romeo Jozak spotkał się z Michałem Kucharczykiem. Trener Legii powiadomił piłkarza, że odsuwa go od treningów z pierwszym zespołem. Przed ogłoszeniem decyzji chorwacki szkoleniowiec spotkał się z radą drużyny i przedstawił zawodnikom jej powody.
„Rozumiemy decyzje trenera. Najważniejsza jest jedność szatni i wspólny cel” - powiedział po spotkaniu Miroslav Radović cytowany na Legia.com. Klub poinformował, że nie będzie obecnie udzielał dodatkowych komentarzy.
Z naszych ustaleń wynika jednak, że Kucharczyk miał podobno wynosić dziennikarzom informacje z szatni - m.in. na temat pracy pani psycholog. W sieci pojawiły się ostatnio doniesienia, że pani psycholog Adrianna Zagórska (dołączona do sztabu pierwszej drużyny pod koniec zeszłego roku) prowadzi przedmeczowe odprawy z piłkarzami. Uznano to - dość powszechnie - za nie do końca profesjonalne podejście.
Do takiej sytuacji miało dojść np. przed meczem z Jagiellonią (0:2).
Nie wiadomo, na ile Jozak odsunął Kucharczyka od drużyny. Skrzydłowy Legii w najbliższych dniach ma trenować z zespołem trzecioligowych rezerw. Z naszych ustaleń wynika, że nie została na niego nałożona dodatkowa kara finansowa.
W sobotę po południu próbowaliśmy skontaktować się z Michałem Kucharczykiem, ale nie odbierał telefonu.