Kamil Stoch popisał się fenomenalnymi lotami na 135 i 136,5 metra i zdobył trzeci złoty medal swojej karierze! Drugie miejsce zajął Andreas Wellinger, a trzeci był Robert Johansson.
- Wszystko ze mnie zeszło. To coś niesamowitego, tak ciężko pracowaliśmy. Po pierwszym konkursie znajdowaliśmy się w trudnej sytuacji, a teraz wszystko zagrało jak powinno. Jestem chyba ze 20 kg lżejszy po tym konkursie.
- Zawsze się denerwuję skokami moich podopiecznych, ale po skoku Wellingera denerwowałem się jeszcze bardziej. Kamil wykonał znakomitą pracę.
- Dziękuję bardzo Kamil za ten złoty medal. To najwyższe osiągnięcie w tym sporcie. Dziękuję Kamil - powiedział Horngacher łącząc język polski i angielski.
Dla Austriaka to pierwsze złoto w jego karierze trenerskiej. W poniedziałek odbędzie się jeszcze konkurs drużynowy (13.30).
- Jesteśmy skoncentrowani na konkursie drużynowym od dawna. Nie będziemy świętować. Jesteśmy mocni drużynowo, szykujemy się tak, by wypadł jak najlepiej.