Liga Mistrzów. Pięć setów, gra na przewagi, ale jest zwycięstwo! ZAKSA pokonała Trentino Diatec

Pięciu wyczerpujących setów i gry na przewagi potrzebowała ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, by pokonać włoskie Trentino Diatec. Zespół gospodarzy przegrał z mistrzami Polski 2:3 (25:23, 22:25, 25:27, 25:21, 15:17).

Bez Sama Deroo, ale za to z wielką ambicją do środowego meczu z Trentino Diatec podeszła ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Spotkanie to mogło zadecydować o tym, kto zajmie pierwsze miejsce w  grupie E, w której włoska drużyna miała tylko punkt przewagi nad mistrzami Polski.

Kędzierzynianie wygrali w secie drugim i trzecim, jednak gospodarzom w czwartej partii udało się doprowadzić do tie-breaka. I to właśnie w nim było najwięcej emocji. Po początkowym remisie (5:5), na prowadzenie wyszli gospodarze, którzy utrzymywali je do samego finiszu partii. Mając piłki meczowe nie byli jednak w stanie skończyć ataków i ZAKSA odrobiła straty, doprowadzając do wyniku (14:14). Ostatecznie, po 141 minutach rywalizacji wygrała 17:15.

Co ciekawe, z podstawowych aspektów gry mistrzowie Polski byli lepsi od rywali tylko w polu serwisowym, w którym bezpośrednio zdobyli 8 punktów (4 po stronie rywali). Przegrali w przyjęciu (39 procent dokładności do 45), ataku (41 do 50 procent) oraz bloku (12:13). Popełnili za to mniej błędów własnych (30 – 42 po stronie gospodarzy).

Najwięcej punktów dla zespołu z Kędzierzyna-Koźla zdobył Maurice Torres – 19 (przy 47 procentowej skuteczności ataku). Przyjmujący zagrali średnio – Rafał Szymura 29 procent w ataku, 23 w przyjęciu, 7 punktów, a Kamil Semeniuk 38 w ofensywie, 14 w defensywie i 7 punktów. Najstabilniej zaprezentował się Buszek (50 procent dokładności przyjęcia, 31 w ataku, 17 punktów).

Po drugiej stronie siatki najwięcej punktów zdobyli Filippo Lanza (21) i Luca Vettori (20).

Przed ostatnią kolejką fazy grupowej kędzierzynianie objęli fotel lidera zestawienia E Ligi Mistrzów.

[MAJCHRZAK w PUNKT K #5] Zdradzamy, jak sędziowie oceniają skoki narciarskie

Więcej o:
Copyright © Agora SA