Portugalczyk miał bardzo złą passę trzech meczów bez gola, ale w spotkaniu z Deportivo La Coruna dwukrotnie trafiał do siatki. Niestety, chwilę po drugiej bramce Portugalczyk musiał opuścić boisko. Ronaldo został kopnięty w twarz przez Fabiana Schära i od razu zalał się krwią.
Po tym zdarzeniu kamery zarejestrowały dosyć śmieszny moment. Gdy piłkarz opuszczał boisko poprosił klubowego lekarza o telefon i... przejrzał się w nim. Piłkarz nie był jednak zadowolony z tego, jak wygląda.