Legia - Wisła 0:2. Romeo Jozak zapowiada transfery: Ten mecz otworzył mi oczy na wiele spraw

- Ten mecz otworzył mi oczy na wiele spraw. Zimą musimy dokonać pewnych ruchów transferowych, żeby wiosną być lepszym zespołem - powiedział Romeo Jozak, trener Legii Warszawa, która w sobotę przegrała 0:2 na własnym stadionie z Wisłą Płock.

- Na początku chciałbym pogratulować Wiśle Płock. Zasłużyła na wygraną. Skorzystała z okazji, które jej stworzyliśmy - zaczął konferencję prasową Jozak. A po chwili dodał, że w zasadzie stało się to, co przypuszczał, że może się stać. - W piątek byłem bardzo zdenerwowany. Obawiałem się tego meczu. I jak się okazało, słusznie.

- Ale może kiedyś będziemy wdzięczni za ten mecz. Wdzięczni, bo otworzył nam oczy na wiele spraw. Pokazał, że przed nami dużo pracy. Zimą musimy dokonać poważnych ruchów transferowych, żeby wiosną być lepszym zespołem - podkreślił Jozak.

Trener Legii o nazwiskach ani o pozycjach, na które chce sprowadzić piłkarzy, nie rozmawiał. Po chwili znowu wrócił do meczu. - W przerwie zapytałem piłkarzy, dlaczego są niezadowoleni. Przecież strzeliliśmy dwa gole. Problem w tym, że do niewłaściwej bramki - ironizował Chorwat.

- Naszym problemem jest brak koncentracji. I to nie tylko w defensywie, ale też w ofensywie. Dziś powinniśmy spokojnie zdobyć kilka bramek z tych ośmiu doskonałych sytuacji, jakie sobie stworzyliśmy - dodał już na poważnie.

- Nie w takich okolicznościach chciałbym to robić, ale mimo wszystko, składam wszystkim najlepsze życzenia świąteczne i noworoczne - zakończył konferencję prasową Jozak.

Legioniści teraz rozjadą się na urlopy. Przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczną w styczniu na Florydzie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA