1 lipca 2018 roku LeBron James stanie się wolnym agentem. Będzie mógł, oczywiście, przedłużyć kontrakt z Cleveland Cavaliers, jednak coraz częściej mówi się o tym, że zdecyduje się na zmianę otoczenia.
- Chciałbym zakończyć całą dyskusję na temat przyszłości LeBrona Jamesa. Teraz mogę to powiedzieć w pełni świadomie – James po raz drugi odejdzie z Cavaliers i tym razem dołączy do Los Angeles Lakers - napisał znany amerykański publicysta, Peter Vescey.
Jego teorię mogą potwierdzać informacje o coraz częstszych pobytach koszykarza w Mieście Aniołów. Wiele amerykańskich źródeł jest zdania, że James zdążył już nawet wybrać miejscową szkołę dla swoich synów.
32-letni zawodnik może po raz drugi w karierze opuścić Cleveland. W 2010 roku odszedł na cztery lata do Miami Heat, z którym dwukrotnie został mistrzem NBA. Po powrocie w rodzinne strony dokonał tej sztuki po raz trzeci – w 2016 roku.
Jego ewentualne odejście może być sporym ciosem dla kibiców Cavaliers. Z zespołem pożegnała się już inna gwiazda, Kyrie Irving, który trafił ostatecznie do Boston Celtics.