El. MŚ 2018. Spadek Polski w rankingu FIFA

Porażka z Danią sprawia, że reprezentacja Polski nie utrzyma piątego miejsca w rankingu FIFA. A to oznacza, że wciąż nie ma zapewnionego pierwszego koszyka w losowaniu grup mistrzostw świata, które odbędzie się 1 grudnia w Moskwie.

Gdyby Polacy pokonali Danię i Kazachstan awansowaliby na trzecie, najwyższe w historii, miejsce w rankingu FIFA. Jednak po porażce z Danią sytuacja się skomplikowała. Teraz, po wygranej z Kazachstanem, mamy 1250 punktów, co już wiadomo, że nie wystarczy, by utrzymać piątą lokatę.

W kolejnej edycji rankingu co prawda wyprzedzimy Szwajcarię, ale przeskoczą nas inni - reprezentacje Portugalii i Belgii. Spadniemy więc na szóstą lokatę. Ale mogło być gorzej, moglibyśmy spaść jeszcze niżej, gdyby Kolumbia we wtorek wygrała u siebie z Brazylią (mecz skończył się remisem 1:1). A także zrównać się z Chile, gdyby te na wyjeździe wygrało z Boliwią (0:1).

Najbliższy ranking nie będzie jednak aż tak istotny. Znacznie ważniejszy będzie ten kolejny - po październikowych meczach z Armenią i Czarnogórą. Jeśli wtedy znajdziemy się w gronie najlepszych siedmiu drużyn na świecie, to w grudniowym losowaniu grup MŚ wybierani będziemy z pierwszego koszyka.

Po zwycięstwie z Kazachstanem reprezentacja Adama Nawałki ma 19 punktów w tabeli i jest liderem grupy E. Za nią są Dania i Czarnogóra, które mają o trzy "oczka" mniej.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.