- Nastąpiło uszkodzenie drugiego stopnia więzadła skokowo-strzałkowego przedniego, uszkodzenie mięśnia prostownika długiego palców i troczka prostowników. Uraz jest bolesny, Mateusz porusza się samodzielnie. Najbliższe 48 godzin przybliży nas do decyzji o jego występie na mistrzostwach. Trwa rehabilitacja w Spale - poinformował lekarz kadry narodowej, Jan Sokal.
Miejsce Bieńka zajmie tymczasowo Andrzej Wrona. Dla zawodnika ONICO Warszawy treningi z reprezentacją nie będą problemem, ponieważ zna on już smak występów w biało-czerwonych barwach i z pewnością jest gotowy wystąpić na mistrzostwach.
Mimo to kontuzja Bieńka jest bardzo złą prognozą przed turniejem. Środkowy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle ma dopiero 23 lata, ale w narodowych barwach występuje od 2015 roku i ma zdecydowanie większe doświadczenie reprezentacyjne od pozostałych powołanych: Bartłomieja Lemańskiego, Łukasza Wiśniewskiego i Jakuba Kochanowskiego.
Jego brak może być kluczowy w walce o medal mistrzostw Europy, jednak nic nie jest jeszcze przesądzone. Wrona zastąpi Bieńka tylko podczas treningów, a ostateczny skład na turniej ma zostać podany przez trenera Ferdinando De Giorgiego w środowe popołudnie.