Hiszpanie zwracają uwagę na to, że w przypadku hipotetycznego powrotu Kubicy do F1 "trudno dostrzec, gdzie jest granica między zabiegami marketingowymi a korzyściami sportowymi".
"El Pais" przypomina dramatyczne szczegóły wypadku Polaka na początku lutego 2011 roku. Podczas jednego z rajdów we Włoszech "spędził niemal godzinę uwięzione w Skodzie i stracił siedem litrów krwi, musiał przejść sześciogodzinną operację, lekarze starali się zrekonstruować zniszczone kości i ścięgna".
- Talent, dzięki któremu Fernando Alonso nazwał go "największym talentem generacji" wciąż znajduje się w jego rękach, pokazały to testy Renault - pisze "El Pais" przypominając drogę Polaka do powrotu do F1 i szczegóły techniczne. Renault zmieniło np. dla Kubicy układ przycisków, by Polak mógł łatwiej naciskać te, z których najczęściej korzysta. - Jego najlepszy czas (był czwarty, 1.4 sek za Sebastianem Vettelem) napawa optymizmem tych, którzy wierzą w szczęśliwe zakończenie tej historii. Wielu jest w stanie się założyć, że Kubica wróci jeszcze przed ostatnim wyścigiem tego sezonu - konkludują Hiszpanie.
Wcześniej włoski "Autosprint" wskazał trzy przeszkody, jakie stoją na drodze powrotu Kubicy do F1. CZYTAJ WIĘCEJ >>