„The Citizens” rozpoczęli strzelaninę w 52. minucie, kiedy do siatki wcelował Nicolas Otamendi. Później popis gry dał Kevin De Bruyne, który asystował przy golach Raheema Sterlinga i Johna Stonesa. Ten drugi trafił, gdy na boisku nie było już największych gwiazd Realu, z Luką Modriciem, Garethem Balem, Isco, Karimem Benzemą i Marcelo na czele. Czwartą bramkę dla City zdobył w 82. minucie Brahim Diaz.
Real odpowiedział tylko jednym golem. Strzelił go w 90. minucie Oscar Arnaiz.
W towarzyskim turnieju rozgrywanym w Chinach, Singapurze i USA Real zajmuje po trzech meczach ostatnie miejsce. Wcześniej zremisował 1:1 z United.
Manchester City zajmuje piąte miejsce, prowadzi Barcleona, która pokonała 2:1 Juventus i 1:0 Manchester United. Właśnie z Barceloną Real zmierzy się w kolejnym spotkaniu. Mecz zostanie rozegrany w sobotę na Hard Rock Stadium w Miami.