Lekkoatletyka. Ewa Swoboda z falstartem. "Chyba jestem za bardzo w gazie"

Ewa Swoboda odpadła w eliminacjach biegu na 100 m podczas Drużynowych Mistrzostw Europy, które odbywają się w Lille.

Drużynowe ME to dla lekkoatletów kolejny etap przygotowań do sierpniowych mistrzostw świata, które odbędą się w Londynie. W Lille swoimi startami zbierają punkty dla polskiej reprezentacji, a medale otrzymają trzy kadry, których zawodnicy zdobędą najwięcej punktów.

W piątek okazało się, że zabraknie punktów od Ewy Swobody. Utalentowana sprinterka została zdyskwalifikowana w eliminacyjnym biegu na 100 metrów za falstart.

- Chyba jestem za bardzo w gazie. Nie wiem, co się stało. To jest mój drugi falstart w karierze. Czekałam, by wystrzelić z bloków. Przykro mi, najgorsze, że nie będzie żadnych punktów dla Polski - mówiła zapłakana Swoboda reporterowi TVP.

Dla Swobody to nie koniec mistrzostw. 19-latka wystartuje jeszcze w sztafecie. Z polskich biegaczy eliminacji nie przebrnął jeszcze Dominik Kopeć (100 m).

Punkty dla Polski z biegaczy w sobotę i niedzielę będą zbierać Patryk Dobek, Joanna Linkiewicz (400 metrów przez płotki), Rafał Omelko, Iga Baumgart (400 metrów), Karol Zalewski (200 metrów), Karolina Kołeczek (110 metrów przez płotki) i Anna Kiełbasińska (200 metrów).

Drużynowe Mistrzostwa Europy w Lille potrwają do niedzieli.

Łukasz Piszczek w "Wilkowicz Sam na Sam": "Pomyśleliśmy: ktoś rzucił kamieniem w szybę. Ale autobus aż się uniósł i już wiedzieliśmy, że to był wybuch"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.