StarLadder Major Berlin 2019 ma niespodziewany przebieg, o czym świadczy pierwszy półfinał. Doszło w nim do starcia AVANGAR - Renegades. W ćwierćfinałach te ekipy sprawiły niespodzianki i wyeliminowały odpowiednią drugą drużynę w rankingu HLTV (Vitality) oraz trzecią (ENCE).
Starcie na pierwszej mapie (Mirage) zakończyło się dopiero po dwóch dogrywkach! Lepszy okazał się AVANGAR (22:19), a kluczowym zawodnikiem kazachskiego zespołu był Jame. Na Dust 2 AVANGAR udowodnił swoją wyższość nad Renegades, wygrywając drugą mapę po zaledwie 22 rundach (16:6). Nie zmienia to jednak faktu, że Australijczycy z Renegades samym awansem do półfinału przeszli wszelkie oczekiwania.
Astralis udowodni, że jest najlepszą ekipą na świecie?
W finale Kazachowie zmierzą się z obecnie najlepszą drużyn na świecie: Astralis. Duńczycy imponująco rozpoczęli swój półfinał z NRG i prowadzili nawet 8:0. Amerykanie ocknęli się, ale i tak przegrali rywalizację na Trainie 10:16. Na Overpass Astralis prowadzili do przerwy pięcioma punktami, by ostatecznie wygrać 16:9 i zapewnić sobie awans do finału. W nim Duńczycy mogą zdobyć swoje czwarte mistrzostwo świata: dotychczas wygrywali ELEAGUE Major Atlanta 2017, FACEIT Major Londyn 2018 oraz IEM Katowice Major 2019.
Starcie AVANGAR - Astralis w niedzielę o 18:00. Zwycięzca dostanie 500 tysięcy dolarów, za to przegrana ekipa otrzyma 150 tys. NRG i Renegades zostały sklasyfikowane na miejscach 3.-4. i dostaną po 70 tys. Miejsca 5.-8. zajęły ENCE, Vitality, Liquid i Natus Vincere.
Za polską transmisję odpowiada agencja gamingowa FantasyExpo. Mecze będzie można oglądać na kanale Piotra „Izaka” Skowyrskiego na platformie twitch.tv.
