Szymon Marciniak nie będzie sędziował półfinału Ligi Mistrzów. Musiał zrezygnować przez kontuzję

Szymon Marciniak poinformował na antenie radia ZapinamyPasy.pl, że nie będzie sędzią rewanżowego półfinału Ligi Mistrzów. - Muszę zrezygnować. Potrzebuję jeszcze ok. 7-10 dni do pełnej sprawności. Gdyby nie mundial, to bym zaryzykował - mówi sędzia.

W zeszłym tygodniu Komisja Sędziowska UEFA podjęła decyzję, że Szymon Marciniak wraz ze swoim zespołem poprowadzi jeden z najważniejszych meczów w rozgrywkach europejskich w sezonie 2017/2018. 

Okazuje się jednak, że polski arbiter musiał zrezygnować poprowadzenia półfinału Ligi Mistrzów ze względu na kontuzję, której doznał kilka tygodni temu. 

 - Muszę zrezygnować. Szkoda, ale taki jest sport... Już zaczynam biegać, ale potrzebuję jeszcze ok. 7-10 dni do pełnej sprawności. Na półfinał trzeba jechać będąc gotowym na 100%. Gdyby nie mistrzostwa świata to pewnie bym zaryzykował, ale tak jest dużo więcej do stracenia - mówi dla radia ZapinamyPasy.pl Szymon Marciniak.

Marciniak, 37-letni arbiter z Płocka, od kilku sezonów regularnie prowadzi mecze w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Był także na Euro 2016. We Francji sędziował trzy spotkania (Hiszpania - Czechy; Islandia - Austria; Niemcy - Słowacja)

Polak jest także pierwszym od 20 lat polskim arbitrem, który będzie sędziował na mundialu. Ostatnim naszym arbitrem na mistrzostwach świata był Ryszard Wójcik, który w 1998 roku we Francji prowadził jedno spotkanie.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.