FIFA wymyśliła nowy mundial dla klubów. Ale europejscy giganci chcą go zbojkotować

To już pewne. FIFA zmieni formułę klubowych mistrzostw świata. Problem w tym, że europejskie kluby nie są zwolennikami reformy i według doniesień "Bilda" chcą zbojkotować nowy turniej!
Zobacz wideo

Do tej pory klubowe mistrzostwa świata odbywały się co dwanaście miesięcy na neutralnym terenie. W tej formule startowało siedem drużyn: zwycięzca Ligi Mistrzów UEFA, wygrany Copa Libertadores, triumfator afrykańskiej Ligi Mistrzów, zwycięzca Ligi Mistrzów CONCACAF, oraz triumfatorzy rozgrywek: Ligi Mistrzów OFC, azjatyckiej Ligi Mistrzów i mistrz państwa w którym odbywają się KMŚ.

Zespoły z Europy i Ameryki Południowej rozpoczynały turniej dopiero od półfinału, a zespoły afrykańskie, azjatyckie i północnoamerykańskie już od ćwierćfinału. Gospodarz i zwycięzca Ligi Mistrzów w Oceanii grały play-off o miejsce w ćwierćfinale. W ostatnich trzech edycjach w KMŚ triumfował Real Madryt, który trzy razy z rzędu wygrał LM.

Jak będą wyglądały nowe mistrzostwa?

Teraz wszystko ma być inne. KMŚ nie mają się już odbywać co roku, a tylko raz na cztery lata. W rozgrywkach mają brać udział aż 24 kluby, podzielone na osiem grup po trzy zespoły. Europa ma mieć aż osiem reprezentantów. W gronie uczestników ma się znaleźć także sześć drużyn z Ameryki Południowej, po trzy z Afryki, Azji i Ameryki Północnej, a stawkę uczestników uzupełniłaby jedna drużyna z Oceanii. 

Nowa formuła ma obowiązywać od 2021 roku, a turniej będzie trwał około 3-4 tygodni na przełomie czerwca i lipca, a nie jak do tej pory w grudniu.

Kluby się zbuntują?

Jestem szczęśliwy, że dojdzie do tej reformy - powiedział w piątek Gianni Infantino, przewodniczący FIFA. Ale nie wszyscy podzielają jego entuzjazm. Mimo tego, że FIFA wylicza, że każdy uczestnik może zarobić nawet 50 milionów funtów.

"Bild" twierdzi, że Europejskie Stowarzyszenie Klubów (ECA) chce zbojkotować ten turniej. - Z uwagi na istniejące już turnieje i ustalony do 2024 międzynarodowy kalendarz, organizacja KMŚ jest nie do przyjęcia - "Bild" cytuje stanowisko europejskich klubów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA