Real Madryt. Isco w konflikcie z trenerem Solarim

Isco jest w coraz większym konflikcie z Santiago Solarim, trenerem Realu Madryt. - Ich relacje nie istnieją - informuje "Marca".
Zobacz wideo

33, 45, 0,  24, 10, 27, 0, 34 - tyle minut spędził na boisku Isco w ostatnich ośmiu spotkaniach ligowych Realu Madryt. Za kadencji trenera Santiago Solariego pozycja 26-latka w drużynie ze stolicy Hiszpanii bardzo osłabła. - Spośród 23 zawodników z pola jest prawdopodobnie ostatnim do gry - pisze "Marca".

Isco czeka na zwolnienie Solariego?

Frustracja u Isco rośnie z dnia na dzień. Przed środowym spotkaniem Realu z Leganes (3:0), hiszpański pomocnik polubił na Twitterze wpis: "Solari wystawił Ceballosa i Casmiro, którzy są bez formy. Zamiast dać szansę Isco, pewnie dałby zagrać sobie, chociaż 20 lat temu przeszedł na emeryturę". Hiszpańskie media alarmują, że relacje między trenerem a piłkarzem faktycznie nie istnieją. - Nie dochodzi do rozmów między nim. Ten pierwszy nawet nie stara się przywrócić zawodnika do drużyny i do gry, a drugi odlicza dni do końca sezonu i zmiany trenera - przekonuje "Marca". 

Jorge Valdano: Isco robi z siebie ofiarę

Solari wciąż ma podobno pretensje do Isco o to, że ten po meczu z Eibar (0:3) nie podał mu ręki. Pomocnik z kolei nie może zapomnieć opiekunowi "Królewskich", że wyrzucił go na trybuny podczas pojedynku Ligi Mistrzów z Romą (2:0). - Isco powinien wiedzieć, że w futbolu wszystko wygrywa się i przegrywa na murawie. Zamiast pokazywać się jako piłkarz z najwyższej półki, robi z siebie ofiarę - twierdzi z kolei Jorge Valdano, były piłkarz, trener i dyrektor sportowy Realu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.